Urząd miasta proponuje bezpłatną komunikację na wybory oraz ulgę 50 proc. na bilety dla kolejnej grupy osób

Wrocław to miasto z największą grupą uprawnionych do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską spośród dużych miast w Polsce. Rozwiązania wrocławskie sprawiają, że już teraz, około połowa pasażerów korzysta z niej bezpłatnie. Wartość sprzedaży rok do roku jest wyższa o ponad 21 mln zł. To 11 proc. więcej.

Dziś bezpłatne przejazdy komunikacją miejską mają m.in.:

• seniorzy, którzy ukończyli 65 lat
• dzieci
• młodzież do 21. roku życia
• niewidomi
• głusi

Niedługo taniej będzie jeździć komunikacją miejską kolejna grupa - to osoby z umiarkowaną niepełnosprawnością. Otrzymają oni ulgę 50 proc. na wszystkie bilety. Aby z niej korzystać muszą mieć ważną legitymację osoby niepełnosprawnej lub orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności wraz z dokumentem potwierdzającym tożsamość.

- Już mamy największą grupę uprzywilejowanych, ale jeszcze ją powiększamy. Chcemy wprowadzić ulgi 50 proc. na przejazdy komunikacją miejską dla osób z umiarkowaną niepełnosprawnością. Liczba osób, które obejmie ta ulga czyli z orzeczoną umiarkowaną niepełnosprawnością we Wrocławiu to około 16 osób. Oczywiście część z tych osób to pasażerowie, którzy np. z racji na wiek już korzystają z bezpłatnych przejazdów czy innych ulg – opisuje prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Z ulgowych przejazdów będą mogli korzystać też ludzie spoza Wrocławia, jeżdżący zarówno na biletach okresowych jak i jednorazowych. Trzeba mieć tylko ze sobą legitymację lub wspomniane orzeczenie.

Dlaczego dopiero teraz MPK oraz prezydent Wrocławia zdecydowali się na taki ruch? Paulina Tyniec-Piszcz, dyrektor Wydziału Transportu tłumaczy, że to ze względu na obecną dobrą sytuację finansową w spółce komunikacyjnej. Zysk ze sprzedaży biletów za 2023 roku przekroczył 208 milionów złotych. We wcześniejszych latach stał na poziomie ok. 140 milionów.

Okazuje się jednak, że szacunkowy koszt rozwiązania to maksymalnie 1,8 mln zł, a zatem w stosunku do 140 milionów nie jest to duża część.

- To rozwiązanie czekało po prostu na dobry moment. I naszym zdaniem to jest dobry moment. Odbudowaliśmy się po okresie pandemicznym. Naszym zdaniem kwota niespełna 2 milionów złotych jest dużą częścią tej całości zysku z biletów - stwierdza Paulina Tyniec-Piszcz.

Wprowadzenie rozwiązania ulgowych przejazdów dla osób z umiarkowaną niepełnosprawnością to odpowiedź na postulaty wielotysięcznej społeczności osób z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunów.

- To rozwiązanie będzie służyć aktywizacji zawodowej oraz społecznemu wyrównywaniu szans i budowaniu struktur dostępności w mieście. Łatwiejszy i tańszy dojazd do pracy zwiększa liczbę osób aktywnych zawodowo – czyli generuje większą liczbę osób płacących podatki w mieście, tak w składkach, jak i usługach/towarach – tłumaczy Adam Komar z fundacji Potrafię Pomóc.

O tym, czy obniżka wejdzie w życie, zadecydują na sesji radni miejscy.

- Będe głosowała za tą obniżką. Osoby z niepełnosprawnościami mają zbyt wiele problemów na głowie i zbyt wiele wydatków, więc taka ulga jest odpowiednia. Nie chcę się wypowiadać za innych radnych, bo każdy ma swoje podejście. To sprawa prospołeczna, wspierająca osoby, które tego potrzebują, więc powinna być zgoda w radzie miejskiej - mówi Marta Kozłowska, radna miejska z ramienia Platformy Obywatelskiej.

Druga nowość to wprowadzenie bezpłatnych przejazdów dla wszystkich w dniach wyborów.

- 15 października pokazaliśmy że możemy być z siebie dumni – frekwencja we Wrocławiu w wyborach parlamentarnych wyniosła ponad 81%. Chcemy mieszkankom i mieszkańcom ułatwić udział w wyborach nie tylko najbliższych, ale każdych kolejnych niezależnie od ich poziomu. Zaproponujemy wspólnie z radnymi miejskimi wprowadzenie rozwiązania nie incydentalnego, ale kompleksowego – by zawsze w dni wyborcze komunikacja zbiorowa była bezpłatna – wyjaśnia ten pomysł prezydent Sutryk

Jeśli radni miejscy poprą ten projekt to już 7, 21 kwietnia oraz 9 czerwca br. pojedziemy komunikacją miejską bezpłatnie. Szacunkowy koszt roczny rozwiązania to maksymalnie ok. 600 tys. zł . Tak wylicza magistrat na bazie sprzedaży biletów jednorazowych i czasowych w dniu wyborów 15 października 2023 r. Wtedy biletów sprzedano za ok. 200 tys. zł. Tu tę sumę miasto mnoży przez potencjalne trzy dni wyborcze dni w tym roku.