Na razie - dopóki posadzone za unijne pieniądze lipy, dęby, wierzby i czereśnie są młode, zdrowe - nie przedstawiają dla chrząszcza wielkiej wartości. Cenniejsze będą za mniej więcej sto lat, kiedy powstaną w nich dziuple, a drewno zacznie próchnieć. W wyścielającym dziuple starych drzew próchnie toczą bowiem leniwe życie larwy pachnicy dębowej.
Obsadzone drzewami aleje, które stanowiły charakterystyczny element środkowoeuropejskiego pejzażu i cenną ostoję rzadkich gatunków, zaczęły znikać na skutek coraz intensywniejszych modernizacji dróg. Wraz z ich zagładą przepadłby cenny chrząszcz. Na odtworzenie alei w ramach projektu "Drogi dla Natury" Program Operacyjny Infarastruktura i Środowisko oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczyły 5 milionów złotych. Dzięki temu szpalery drzew umożliwią migracje chrząszcza i innych gatunków.
Tworząc korytarze ekologiczne dla pachnicy dębowej, Fundacja EkoRozwoju i Fundacja Zielona Akcja posadziły już na Dolnym Śląsku - w okolicach Legnicy oraz Wrocławia - prawie 6 tysięcy lip. W ubiegłym tygodniu kontynuowały nasadzenia w gminie Legnickie Pole. Tu akcję ekologów postanowiono połączyć z obchodami 770. rocznicy bitwy pod Legnicą.
- Posadziliśmy 770 drzew na 770-lecie - mówi Krzysztof Duszkiewicz, sekretarz gminy. - Po rocznicowych koncertach, eventach czy festynach nic nie zostaje. A te drzewa przetrwają i być może stojąc pod nimi, nasze wnuki wspomną, jak w 2011 roku upamiętniliśmy bitwę, w której poległ Henryk Pobożny.
W ramach akcji w gminie Legnickie Pole posadzono 30 dębów, 200 czereśni i 540 sztuk lipy drobnolistnej. Rosną już przy drogach Lubień - Ogonowice, Lubień - Biskupice, przy strefie ekonomicznej w Nowej Wsi Legnickiej oraz w starej alei lipowej w Legnickim Polu. Sadziła je specjalistyczna firma z Górnego Śląska, która przez rok będzie monitorowała ich wzrost. Jeśli któraś z sadzonek się nie przyjmie, zostanie zastąpiona nową.
Piotr Kanikowski
Co cieszy bardziej: troska o rzadkiego chrząszcza, nowe aleje czy pamięć o bitwie pod Legnicą?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?