Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradli prawie 6,5 mln euro z Głównego Urzędu Celnego w Niemczech. Sześciu złodziei to Polacy. Będą sądzeni w Jeleniej Górze

Alina Gierak
Alina Gierak
Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze będzie toczyć się sprawa o "kradzież stulecia" w Niemczech. Proces ruszy w maju 2023 roku.
Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze będzie toczyć się sprawa o "kradzież stulecia" w Niemczech. Proces ruszy w maju 2023 roku. Nasze Miasto Archiwum
To historia na scenariusz filmowy. Złodzieje użyli wiertła rdzeniowego i wywiercili dziurę w ścianie do skarbca Głównego Urzędu Celnego w niemieckim Emmerich. Ukradli z niego prawie 6,5 mln euro. Według śledczych głównymi sprawcami są mieszkańcy Dolnego Śląska. Przeczytajcie poniżej.

Spis treści

Proces w sprawie "kradzieży stulecia" w Niemczech rozpocznie się 19 maja 2023 roku przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze. Na ławie oskarżonych zasiądzie siedem osób. Cztery z nich to mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego, jeden oskarżony pochodzi z Wrocławia, jeden jest obywatelem Bośni, zaś kobieta pochodzi z Brzegu Dolnego. Mają odpowiadać za udział w grupie przestępczej, która włamała się w Emmerich am Rhein (Nadrenia - Północna Westfalia) do ekspozytury Głównego Urzędu Celnego w Dusseldorfie. Złodzieje ukradli z niego dokładnie 6 449 802 euro.

"Skok stulecia" w Niemczech

Do kradzieży doszło w nocy z 30 października na 1 listopada 2020 roku. Złodzieje przebili się do skarbca przez ścianę z piwnicy sąsiedniego domu. Dysponowali planami skarbca i wiedzieli, które miejsca są najsłabiej zabezpieczone. Wywiercili otwór w ścianie, używając wiertła rdzeniowego, które skrawa cienki pierścień materiału, a pozostający w środku rdzeń wypycha. Dzięki temu szybko sprawnie dostali się do skarbca.

Spodziewali się znaleźć w środku pół miliona euro. Było dużo więcej. Z tą potężną gotówką uciekli samochodami, które miały tzw. "sklonowane numery" rejestracyjne.

Niemieckie media określiły tę kradzież jako "skok stulecia". Śledczy nie mieli wątpliwości, że było to dzieło profesjonalistów, którzy dysponowali planami, wiedzieli, gdzie jest skarbiec i ile może w nim być pieniędzy.

Śledztwo w tej sprawie prowadził specjalny zespół federalnej policji pod kryptonimem "Kern". Gdy trop prowadził do Polski, włączyło się Centralne Biuro Śledcze Policji.

- Funkcjonariusze CBŚP wraz z polskimi prokuratorami ustalili, że w to przestępstwo mogą być zamieszane osoby pochodzące z Dolnego Śląska. Aby wyjaśnić wszelkie okoliczności sprawy, rozpoczęto międzynarodową współpracę z niemiecką prokuraturą oraz funkcjonariuszami Polizeipraesidium Krefeld, wchodzącymi w skład powołanej na terenie Republiki Federalnej Niemiec Komisji Śledczej "Kern" - poinformowała w maju 2022 roku rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji podinspektor Iwona Jurkiewicz.

Złodzieje zatrzymani w Zgorzelcu i Kamiennej Górze

Sprawcy zostali zatrzymani 20 maja oraz 26 czerwca 2022 roku. Wpadli na Dolnym Śląsku w okolicach Zgorzelca i Kamiennej Góry.

Podczas akcji zatrzymania złodziei, zabezpieczono 6 pojazdów, w tym 2 Mercedesy Vito, Mercedes klasy E, VW Caddy i 2 samochody ciężarowe, o łącznej wartości 545 tys. zł. Ponadto zabezpieczono maszynę do pakowania papierosów, kilkadziesiąt sztuk paneli fotowoltaicznych oraz blisko 11,5 tys. euro i ponad 19 tys. zł.

- Podczas akcji zabezpieczono m.in. narkotyki, kajdanki, opaskę z napisem "POLICJA" oraz sygnalizację świetlną koloru niebieskiego. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono także samochody, różnego rodzaju specjalistyczny sprzęt, biżuterię oraz pieniądze - wyliczała rzeczniczka CBŚP.

Równolegle do działań w Polsce, prowadzone były czynności dochodzeniowo-śledcze na terenie Republiki Federalnej Niemiec.

Akt oskarżenia w sprawie "skoku stulecia" w Niemczech w sądzie w Jeleniej Górze

Zatrzymane osoby zostały doprowadzone do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

- Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonania kradzieży z włamaniem - informował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

Sprawa prowadzona była pod nadzorem polskiej prokuratury i ze względu na te okoliczności niemieckie organy ścigania przekazały ją do osądzenia w Polsce. Akt oskarżenia wniósł do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze wrocławski departament do spraw przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej.

O kierowanie grupą oskarżony jest Rafał C., mieszkaniec Zgorzelca, znany pod pseudonimem "Cadra". On zwerbował pozostałych członków grupy z powiatu zgorzeleckiego, z Wrocławia, Bośni i z Brzegu Dolnego.

Śledczy ustalili, że gang przekupił Dawida L., posiadającego podwójne obywatelstwo polskie i niemieckie pracownika niemieckiego urzędu celnego w Bonn, który odpowiadał za projekt i certyfikowanie znajdującego się w tej instytucji skarbca.

- Mężczyzna przekazał członkom grupy plany skarbca, w tym dokumentację dotyczącą jego zabezpieczeń, umiejscowienia oraz materiałów, z jakich został wykonany. Wiedza ta była niezbędna do zaplanowania i przygotowania kradzieży z włamaniem- czytamy w akcie oskarżenia.

Dawid L., Rafał C oraz Bośniak przebywają w areszcie. Pozostali oskarżeni niedawno opuścili areszt za kaucją. Proces ma rozpocząć się 19 maja 2023 roku przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze. Oskarżonym grozi do 15 lat więzienia.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska