Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ujazdowski: Należy odejść od wyniosłego stylu zarządzania miastem. Wrocław nie będzie monarchią z pretensjami

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
- Wrocławianie czekają na zachowanie tego co dobre i nowe otwarcie. Nie jestem kandydatem kontynuacji i protestu, jestem kandydatem syntezy, który okaże szacunek, do tego co zrobili Bogdan Zdrojewski i Rafał Dutkiewicz. Potrzebna jest jednak zmiana. Wrocławianie powinni odgrywać istotniejszą rolę w życiu samorządu(...). Należy odejść od wyniosłego stylu zarządzania miastem. Wrocław będzie demokratyczną republiką a nie monarchią z pretensjami. Obiecuje, że nie będę samotnie sprawował władzy we Wrocławiu - mówił podczas dzisiejszego spotkania Kazimierz Michał Ujazdowski, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia. Polityk wskazał główne problemy, którymi chciałby się zająć, jeżeli wygra wybory.

"Kazimierz Michał Ujazdowski to uczciwy, rzetelny i odważny człowiek, który wszystkie swoje siły chce poświęcić na rzecz Wrocławia" - tak przywitano głównego bohatera spotkania. W budynku Starej Giełdy pojawiło się wielu działaczy Platformy Obywatelskiej, nie tylko tych lokalnych. Wśród gości był przewodniczący Grzegorz Schetyna i europoseł PO Janusz Lewandowski.

Kazimierz Michał Ujazdowski w piątek otrzymał oficjalną rekomendację partyjnych struktur i jest już oficjalnym kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia. Na początku swojego wystąpienia przekonywał, że z Wrocławiem związany jest od lat.

- Od 21 lat służę Wrocławiowi jako parlamentarzysta, jestem pełnoprawnym obywatelem miasta Wrocław - mówił kandydat na prezydenta Wrocławia. Ujazdowski przekonywał, że jest związany z lokalną społecznością. Przypomniał także swoją działalność na rzecz Wrocławia, kiedy był ministrem kultury.

- Wrocławianie czekają na zachowanie tego co dobre i nowe otwarcie. Nie jestem kandydatem kontynuacji i protestu jestem kandydatem syntezy, który okaże szacunek do tego co zrobili Bogdan Zdrojewski i Rafał Dutkiewicz. Potrzebna jest jednak zmiana. Wrocławianie powinni odgrywać istotniejszą rolę w życiu samorządu - mówił Kazimierz Michał Ujazdowski.

Kazimierz Michał Ujazdowski zadeklarował, że rdzeniem jego programu będą wnioski, które opracowała prof. Alicja Chybicka (to ona pierwotnie miała być kandydatem PO na prezydenta Wrocławia). Ujazdowski w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na najistotniejsze problemy, jakimi chciałby się zająć, jako prezydent Wrocławia.

- Priorytetem powinna być walka ze smogiem. Wraz z wymianą pieców węglowych potrzebna jest termomodernizacja budynków, aby nie powodować dla wrocławian większych kosztów życia - mówił polityk. Niezwykle istotna dla niego jest również komunikacja zbiorowa. - Zrobimy wszystko, żeby inwestycje dotyczące nowych linii tramwajowych i wyposażenie tramwajów były na jak najwyższym poziomie. Nie będziemy walczyć z kierowcami, będziemy walczyć o wysoką jakość komunikacji publicznej - mówił Ujazdowski. Polityk uważa również, że każda inwestycja we Wrocławiu powinna nieść za sobą również rozwój infrastruktury. Na nowych osiedlach muszą być -przedszkola, przystanki i tereny zielone. Te ostatnie są niezbędne, żeby "Wrocław wewnątrz siebie oddychał".

Ujazdowski mówił także, że nie wszyscy mieszkańcy są słuchani przez władze miasta. On chce to zmienić. - Należy odejść od wyniosłego zarządzania miastem. Wrocław będzie demokratyczną republiką a nie monarchią z pretensjami. Obiecuje, że nie będę samotnie sprawował władzy we Wrocławiu - mówił Ujazdowski.

Obiecał także, że będzie obniżał temperaturę napięcia sporów o charakterze światopoglądowym i zadeklarował, że nie będzie miejsca we Wrocławiu na głosy, które niosą nienawiść. Polityk zadeklarował również, że jest gotowy do poważnej rozmowy z wrocławską lewicą, aby "zmniejszyć wymiar krzywdy społecznej we Wrocławiu". Ujazdowski zaapelował również o to, aby mieszkańcy, nie tylko Wrocławia, poszli na wybory. -. W tych wyborach rozstrzyga się ocalenie tego, co cenne, naszego skarbu jakim jest decentralizacja Polski i ocalenie samorządu terytorialnego - przekonywał.

Na koniec wystąpił Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej. - Wrocław to moje miasto - miasto, które traktuję szczególnie i każdy o tym wie. Znalazłem we Wrocławiu wszystko. Dlatego tak bardzo mi zależy, aby Wrocław w pełni wykorzystywał swój potencjał - mówił Schetyna. Dodał, że na sukces Wrocławia pracowało mnóstwo ludzi, pokolenia mieszkańców Wrocławia, samorządowców, urzędników. - Udało nam się zbudować wielki Wrocław - mówił przewodniczący PO, który w swoim wystąpieniu często nawiązywał do historii. Przypomniał, że w 2002 roku Rafał Dutkiewicz po raz pierwszy wygrał wybory jako kandydat POPiS-u.

- Wtedy skłócił nas Jarosław Kaczyński i może tak miało być, że dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu po 16 latach znowu jesteśmy razem - mówił Schetyna zwracając się Ujazdowskiego.

- Tylko współpraca oparta na zaufaniu, na otwartości, na przekonaniu, że liczy się głównie Wrocław, doprowadzi do dalszego rozwoju miasta - mówił Schetyna, dodając że bardzo wiele rozmawia Kazimierzem Ujazdowskim o tym, co należy zmienić we w mieście. - Wrocław potrzebuje dziś współpracy, otwartości, wzajemnego szacunku. A przede wszystkim - miłości do miasta, nie do siebie - zakończył przewodniczący PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska