Uczniowie z Wrocławia przygotowują choinki z dobrymi życzeniami [ZDJĘCIA]

"Akcja służy temu, żeby w czasie, gdy mamy do czynienia z pandemią czy wszechobecną przemocą, podzielić się dobrym słowem. Zależy nam także na tym by uczniowie wyrazili swoje emocje, a te dobre przekazali innym ludziom. Akcji sprzyja również przedświąteczny czas" - mówi Agnieszka Kucharska.

Uczniowie IV LO ubiorą łącznie 26 drzewek. Przyozdobią je przede wszystkim życzeniami świątecznymi. Wraz z wychowawcami podejmą decyzję do kogo trafi dana choinka.

"Moim zdaniem, to bardzo dobry pomysł, szczególnie, że możemy umilić komuś świąteczny czas" - mówi Agnieszka z klasy 2E, biorącej udział w akcji. - "Chcemy aby czas pandemii nie był taki smutny, a stał się bardziej kolorowy. Stąd też kolorowa choinka."

"Nie powiem co napisałam na swojej kartce, bo uważam, że życzenia są sprawą bardzo osobistą" - mówi Ola z tej samej klasy. - "Gdy je pisałam, kierowałam je do ogółu, ale w taki sposób, że każdy, kto je przeczyta, potraktuje je personalnie."

Okazuje się, że dzisiejsze przystrajanie choinek ma także wymiar społeczny.

"W okresie pandemii mamy mało możliwości wspólnego działania i robienia czegoś innego poza zwykłym siedzeniem w ławkach. Dodatkowo w obliczu faktu, że w tym roku mogą nie odbyć się wigilie klasowe, takie wspólne przystrajanie choinek jest niezwykle ważne dla uczniów" - zauważa Katarzyna Cieplińska-Olejnik, nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie w IV LO i wychowawczyni klasy 2E.

"I tak uważam, że udało nam się dość dobrze poznać w pierwszej klasie, choć dużo czasu spędziliśmy na zajęciach zdalnych. Daliśmy sobie radę, ale w klasie drugiej jest lepiej. Nasze uśmiechy dobrze wyglądają na żywo" - ocenia Martyna z klasy 2 E.

"Dzięki tej akcji możemy się zsolidaryzować z instytucją, której podarujemy drzewko" - stwierdza Alek, uczeń tej samej klasy. - "To miejsce, w którym odbywamy wiele dodatkowych zajęć. Do tego dzisiaj wspólnie miło spędzamy czas w klasie. I wyjątkowo o nic się dziś nie spieramy".

"Tym gestem uświadamiamy innym, że dobro może wiele zdziałać. Mam nadzieję, że każdy, kto otrzyma nasze drzewko będzie pozytywnie zaskoczony" - podsumowuje Agnieszka Kucharska. - "Domy dziecka, opieki, seniorów i instytucje o tożsamym charakterze, to miejsca których podopieczni potrzebują takich właśnie gestów. Zależało nam na tym, by nasi uczniowie podzielili się z nimi swoimi marzeniami i dobrymi myślami".