Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko Wrocław, w mniejszych miastach nie chcieli wyjść z autobusu. Urząd wojewódzki podsumowuje asymilacje uchodźców z Ukrainy

Remigiusz Biały
Remigiusz Biały
6 marca 2022 roku. Dworzec Główny we Wrocławiu
6 marca 2022 roku. Dworzec Główny we Wrocławiu Magda Pasiewicz / archiwum Polska Press
Dolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu opublikował ponad 80 stronnicowy raport o uchodźcach z Ukrainy. Podsumowano w nim asymilacje przybyłych na Dolny Śląsk obywateli wschodniego sąsiada Polski. Jak wynika z dokumentu, to Wrocław był ich głównym kierunkiem, małe miejscowości, choć dobrze przygotowane, zniechęcały ich. W raporcie podkreślono także cały szereg problemów społeczno-kulturalnych. Jakie były najbardziej niepokojące zjawiska? Przeczytaj poniżej.

Urząd wojewódzki podsumował obecność uchodźców z Ukrainy

„Wstępna diagnoza integracji uchodźców ukraińskich po 24.02.2022 roku na terenie Dolnego Śląska” to raport opublikowany przez urząd wojewódzki. Liczy ponad 80 stron i podsumowuje sytuację społeczno-bytową Ukraińców w trzech aspektach: mieszkalnictwo, edukacja i rynek pracy.

- Dolny Śląsk jest drugim województwem w Polsce pod względem liczby przebywających na jego terenie uchodźców z Ukrainy. Szacuje się, że jest to ponad 150 tys. osób. Najwięcej z nich przebywa we Wrocławiu (66 tys. osób) i w powiecie wrocławskim (12,5 tys. osób). Licząc proporcjonalnie, w stosunku do liczby mieszkańców, znacząco wyróżniają się także powiat oławski, Legnica oraz powiat bolesławiecki – czytamy w raporcie.

Głównym kierunkiem dla uchodźców był Wrocław

W opinii większości Ukraińców najlepiej jest znaleźć się w dużym mieście, ponieważ mniejsze miejscowości lub wsie oznaczają wykluczenie społeczne, transportowe, zapóźnienie cywilizacyjne oraz słabe perspektywy życia i rozwoju. Ten sposób myślenia utrudniał relokację, a nadmiar ludności zaczął przytłaczać duże ośrodki miejskie, zwłaszcza Wrocław.

Mniej obciążone rejony województwa dolnośląskiego były przygotowane na przyjęcie ludzi doświadczonych konfliktem wojennym, jednak brak zrozumienia polskich realiów wśród uchodźców, utrudniał im przyjęcie zaoferowanej pomocy.

- Spotykano się z trudnościami, takimi jak: odmowa wyjścia z autobusu, odmowa korzystania z posiłków, co uniemożliwiało zaprezentowanie przygotowanych miejsc noclegowych. Niejednokrotnie obecność władz lokalnych ułatwiała przekonanie Ukraińców, że lokalizacja nie oznacza trudności analogicznych do ukraińskich warunków, bo na przykład w Polsce dużo bardziej jest rozwinięta komunikacja zbiorowa – czytamy w raporcie.

Problemy społeczne w ośrodkach, gdzie zakwaterowano uchodźców

- Typowe jest uwidacznianie się wielu problemów życiowych w miejscu zamieszkania. Oprócz przykładów dobrego współistnienia i pomocy wzajemnej w trakcie spotkań organizowanych przez jednostki samorządowe można usłyszeć przykłady problematycznych zachowań, powielających się w różnych gminach i powiatach Dolnego Śląska. Skala zjawisk wymaga odrębnych, dokładniejszych badań – piszą autorzy.

Najbardziej niepokojące zjawiska jakie zauważono to:

  • pozostawianie dzieci bez opieki;
  • nadużywanie alkoholu;
  • impulsywne odreagowywanie trudnych przeżyć na najbliższym otoczeniu;
  • brak szacunku dla dóbr materialnych stanowiących wyposażenie miejsc instytucjonalnych;
  • stosowanie kar cielesnych wobec dzieci;
  • niechęć do konfrontacji z rzeczywistością (np. odmowa mówienia w języku polskim).
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska