Kampania społeczna Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o nazwie "Zaufajne drogi" wzbudziła ostatnio sporo kontrowersji. Fabuła zawsze jest podobna. Dwóch kolegów jedzie samochodem. Zabawnie komentują różne rozwiązania na drogach, jak choćby lewoskręty, pasy do wyprzedzania czy bariery ochronne.
Pokazane są przykłady, jak młodzi kierowcy powinni się zachowywać na drodze, czyli przestrzegać prędkości, rozważnie wyprzedzać etc. Na jednym ze spotów, który ma zwracać uwagę, na to, aby zwalniać przed wysepką, na przejściu dla pieszych pojawia się kobieta z obfitym biustem. Koledzy komentują wówczas: "Jak idą pieeesi, to zawsze stop". Spot został zgłoszony do Komisji Etyki Reklamy, Pełnomocniczki Rządu ds. Równego Traktowania Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz jako zawierające seksistowskie treści. A wy co o tym sądzicie?
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy swoje spoty w ten sposób: - Młodzi mają swój styl i język, wzorowany na popularnych filmach, komiksach, a przede wszystkim - Internecie. Często ich słownictwo odbiega od języka literackiego, stając się niezrozumiałe dla starszego pokolenia. Z kolei nastolatkowie niechętnie wysłuchują nacechowanych dydaktyzmem pouczeń, które można porównać do rzucania grochu o ścianę. Do młodych najszybciej trafia się ich własnym językiem. Pod kątem takich właśnie odbiorców zbudowana jest najnowsza kampania programu Drogi Zaufania - czytamy na stronie GDDKiA.
Autorzy kampanii dodają też, że według statystyk policji w 2012 r. aż 21,6 procent wypadków drogowych spowodowali kierowcy w wieku 18-24 lat. Dlatego to właśnie do nich skierowana jest ta kampania.
Zobacz pozostałe spoty kampanii "Zaufajne drogi"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?