Trener Władimir Jovanović zauważył, że po prostu powiedział to, co czuł i chciał powiedzieć o prezydencie Rosji, Władimirze Putinie.
Jovanović: „Dla mnie jest teraz najlepszą osobą na świecie”
– Tak, dla mnie jest teraz najlepszą osobą na świecie. Walczy o wolność. Walczy nie tylko za Rosję , ale za nas wszystkich. Wielu Serbów jest teraz po stronie Rosjan w Donbasie i stara się pomóc
– dodał Jovanović.
„Żyj długo, imienniku! Serbowie i Rosjanie są braćmi na zawsze!”
– napisał serbski trener estońskiego klubu futsalowego na Twitterze w dniu urodzin Putina. Za opublikowany post Serb został zwolniony, a decyzję uzasadniono „niewłaściwym zachowaniem na portalach społecznościowych” podczas trwającej wojny na Ukrainie:
„Nie możemy sobie pozwolić na to, aby główny trener drużyny w tej chwili zachowywał się w ten sposób. Jovanović przyjął decyzję ze zrozumieniem”
– wyjaśnił estoński klub Viimsi Smsrah w komunikacie.
Jovanović: „Zrobiłem się zły dla Estonii i musiałem wyjechać”
Jovanović wyraził przekonanie, że wyjaśnienia eustońskiego klubu nie do końca są prawdziwe. W rozmowie z serbskim portalem RusDelfi trener powiedział, że ma prawo do własnego zdania. Potem w rozmowie z rosyjskim portalem Sport24 uściślił:
– Zadzwonił do mnie prezes klubu. Dał dobrą radę – stwierdził, że dobrze będzie, jeśli usunę post. Inaczej będzie to złe zarówno dla mnie, jak i klubu. Usunąłem post – i to nie dlatego, że chciałem, ale po to, abyśmy nie mieli problemów z klubem. Zrozumiałem: mam dobry kontrakt i potrzebuję pracy. Relacje w klubie były idealne – pracowałem prawie rok i wszyscy byli zadowoleni. Nie mogę powiedzieć nic złego o klubie, prezesie i zawodnikach. Ale w ciągu tych 20 minut po opublikowaniu postu wszystko się we mnie zmieniło. Zrobiłem się zły dla Estonii i musiałem wyjechać. To nie jest właściwe. Nadal nie mogę w to uwierzyć! Zostałem zwolniony 20 minut po gratulacjach dla prezydenta Putina. Moja publikacja nie nawoływała do przemocy ani nie wspierała terroryzmu. Tak, mam swoje poglądy, i to bardziej konserwatywne niż Europejczyków. Ale czy nie mogę powiedzieć „wszystkiego najlepszego” tobie lub całej planecie? To są prawa człowieka. Jeśli ich nie mam, to gdzie jest demokracja?! Nie uważam, że gratulowanie Władimirowi Putinowi jest czymś złym. Jestem sportowcem, a nie politykiem. Mam prawo uważać Rosjan za braci Serbów i to się nigdy nie zmieni. Wiem, że wielu w Rosji myśli tak samo.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
