Znamy już pierwsze, na razie wstępne wnioski po przejeździe tramwaju próbnego. Pojawiły się dwa, ale jak twierdzą fachowcy od torowisk, niewielkie problemy. Na samym przystanku krańcowym przy stadionie w kilku miejscach stwierdzono, że szyny są zbyt płytkie. Tramwaj przejechał tamtędy, ale dla pełnego bezpieczeństwa tory trzeba będzie jeszcze szlifować. Problem pojawił się także przy nowych zwrotnicach i ich ustawianiu - w ciągu najbliższych dni będą nad tym pracować technicy. Motorniczy, który prowadził tramwaj próbny twierdził, że jedzie się bardzo komfortowo i nie dostrzega większych problemów.
Spółka Wrocławskie Inwestycje jeszcze dziś informowała, że nie będzie testowane odgałęzienie linii tramwajowej prowadzące na dalszą część osiedla Kozanów - ulicami Dokerską i Gwarecką (tu znajduje się również przystanek krańcowy). Ostatecznie okazało się jednak, że wykonawca - firma Ziajka - dostarczyła całą potrzebną dokumentację i tramwaj mógł pojechać także ulicami Dokerską i Gwarecką.
Urzędnicy informują, że oficjalny protokół z przejazdu i wnioski - powinniśmy poznać już jutro.
Przypomnijmy, że do tej pory spółka nie potrafiła poinformować o terminie jazdy próbnej, a wczoraj pojawiła się nawet informacja, że do takiego testu wcale nie musi dojść.
Okazało się jednak, że nikt nie zaryzykuje sprawdzania poprawności wykonania torowiska puszczając tramwaj wypełniony ludźmi. Niezmienna pozostaje data uruchomienia dwóch linii (31 i 32) Tramwaju Plus - jest to sobota 31 marca. Ten termin może się zmienić wyłącznie w przypadku pojawienia się dziś nieprawidłowości przy przejeździe próbnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?