Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny koniec poszukiwań 48-latka we Wrocławiu. Mężczyzna pojechał quadem i zaginął, znaleziono jego ciało

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Dokładne okoliczności zdarzenia ma ustalić prokurator.
Dokładne okoliczności zdarzenia ma ustalić prokurator. Wodna Służba Ratownicza
Zakończyły się poszukiwania 48-letniego mieszkańca Wrocławia, który w piątek (29 września) wieczorem miał wjechać quadem do lasu w okolicy ul. Mokronoskiej na Oporowie. Ciało mężczyzny oraz pojazd zostały odnalezione przez "osobę trzecią". Sprawą zajmuje się prokuratura.

W sobotę (30 września) zakończyły się poszukiwania 48-letniego mieszkańca Wrocławia. Jak przekazała wrocławska policja, jego ciało miało zostać odnalezione przez "osobę trzecią" na nieużytkach w okolicy ul. Awicenny.

- Około godz. 18 funkcjonariusze potwierdzili, że jest to mężczyzna, którego zaginięcie zostało zgłoszone przez żonę w piątek (29 września) późnym wieczorem - mówi mł. asp. Rafał Jarząb z KMP we Wrocławiu.

Jak przekazał policjant, wstępne ustalenia funkcjonariuszy wskazują, że do śmierci 48-latka nie przyczyniły się osoby trzecie, a najprawdopodobniej nastąpiła w wyniku wypadku, do którego doszło podczas prowadzenia quada. Dokładne okoliczności zdarzenia ma ustalić prokurator.

ZOBACZ TEŻ:

Po zgłoszeniu zaginięcia mężczyzny, służby prowadziły zakrojoną na szeroką skalę akcję poszukiwawczą, w którą zaangażowano policję, straż pożarną, wodną służbę ratowniczą, lotnicze pogotowie ratunkowe, straż miejską oraz fundację Novum. Poszukiwania trwały około doby.

Zobacz też:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska