MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Torba na krześle? To miejsce dla człowieka

Weronika Skupin
Wsiadając do autobusu po ciężkim dniu, zamiast wolnego miejsca zastajemy siatkę z zakupami. A w niej zmęczone mleko, banany...
Wsiadając do autobusu po ciężkim dniu, zamiast wolnego miejsca zastajemy siatkę z zakupami. A w niej zmęczone mleko, banany... Pawel Relikowski / Polska Press
Wsiadając do autobusu po ciężkim dniu, zamiast wolnego miejsca zastajemy siatkę z zakupami. A w niej zmęczone mleko, banany...

“Zmęczone torby”, czyli plecaki, siatki z zakupami i torebki pozostawione na siedzeniach, to częsty widok w tramwajach i autobusach. Nie stanowi to problemu, gdy pasażerów jest mało, a wolnych miejsc dużo. Ale gdy torba “siedzi”, a pasażerowie stoją, jest już niezręcznie.

- Ktoś kładzie torbę na siedzenie, a widząc, że wsiadają nowi pasażerowie jej nie ściąga. Udaje że ich nie widzi, choć wchodzący tęsknym okiem wypatrują miejsca - opowiada nam Agnieszka Korzeniowska, rzecznik MPK.

Dodaje, że problem zauważyli pasażerowie i choć śmieją się z tego z przymrużeniem oka, to potrafi być to dokuczliwe. Regulamin oficjalnie tej kwestii nie reguluje, choć jest tam zapis, że bagaż nie może narażać innych na niewygody.

Stąd zamiast gróźb postawiono na edukację i kampanię informacyjną. - Ogłosiliśmy konkurs dla wszystkich tych, którzy chcieliby przekonać pasażerów kładących swoje bagaże na sąsiednich fotelach, by tego unikali. Należy zaprojektować planszę informacyjną, która będzie wyświetlana na ekranach w naszych pojazdach - tłumaczy Agnieszka Korzeniowska.

Aneta Radzikowska, studentka i stała pasażerka MPK, uważa to za dobry pomysł.

- W okolicy Magnolii, czy też przychodni w rejonie Kwiskiej wsiada bardzo dużo starszych osób. Nie mówię, że tylko one kładą torby na siedzeniach, ale to właśnie starsze panie robią to najczęściej. Może nie chcą się schylać po siatki na ziemię, ale utrudniają życie innym. Ja mogę postać, ale starsze osoby już nie bardzo - opowiada. - Byłam świadkiem sytuacji, gdy pewna starsza pani położyła na siedzeniu obok siebie reklamówki ze sklepu. Inny starszy pan po prostu je stamtąd ściągnął. Oburzyła się, że rusza jej rzeczy, ale on jak usiadł, tak siedział. Zajrzał jej do tych toreb, znalazł jakieś mleko, banany, kawę i kręcił głową, że mleko sobie jeździ na siedzeniu, a on ma stać - opowiada studentka.

- Największy problem to ludzie, którzy tramwajami robią przeprowadzki. Widziałem jak ktoś jechał z jakimiś półkami. Ale osoby, które torbą i zakupami zajmują miejsce obok, widzę chyba codziennie, najczęściej starsze - potwierdza inny pasażer Karol Zając.

W autobusach (za siedzeniami lub z tyłu autobusu) i nowych tramwajach (w pesach przy oknie obok siedzeń, w skodach w przejściu, tam gdzie miejsce na rowery) znajdziemy specjalne miejsca na bagaż. Można tam swobodnie zostawiać walizki, bo i tak nikt nie powinien tam siadać. Gdy nie ma takich miejsc, zostawmy bagaż na podłodze. Możemy też trzymać torbę na kolanach.

Pamiętajmy też, żeby w zatłoczonym pojeździe ściągnąć plecak i trzymać go w ręce lub położyć na ziemi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska