Pod koniec listopada odbyły się wybory do władz Dolnosląskiego Związku Szermierczego. W sali przy ul.Borowskiej odbył się zjazd delegatów klubów z naszego regionu. Odbyło się podsumowanie minionego 4 lecia w wykonaniu Pani Prezes Olgi Walewskiej cyt." Te cztery lata to niesamowity atak szermierzy Dolnego Śląska na pozycje medalowe we wszystkich kategoriach od seniorów do zuchów, we wszystkich organizowanych w Polsce turniejach i zawodach międzynarodowych. Zabrakło jedynie udziału dolnośląskich szermierzy w Olimpiadzie Londyn 2012".
Wspaniałe, brylantowe wystąpienie Pani prezes okraszone było wręczeniem mi pucharu dla najlepszego zawodnika naszego regionu za rok 2012. Notabene od 8 lat jestem najlepszy w dolnośląskim. Potem nastapiły głosowania i te najważniejsze a więc głosowanie na prezesa. Tym razem obyło się bez niespodzianki i na ponowną 4 letnią kadencję wybrana została nowa prezes Pani Olga Walewska ( na marginesie zgłoszony był tylko jeden kandydat). Głosowanie odbyło się poprzez aklamacje, bez głosów
wstrzymujących się. Niewątpliwie to ogromny sukces Pani prezes, która potrafiła po raz kolejny zjednać sobie całe środowisko szermiercze. Po krótkiej przerwie i paruminutowej dyskusji, którą zainicjowałem a dotyczyła ona rozwoju szermierki i marketingu nastąpiło głosowanie nad nowym zarządem.
Po przeliczeniu głosów w skład tego zaszczytnego organu weszły : Pan Dzikowski, Pan Stasiewicz, Pani Górniak, Pan Gromada, Pani W. Medyńska, Pani A. Medyńska, Pani Głowacka i Pan Pisarczyk. (startowało 11 osób do zarządu a najmniej głosów bo tylko 4 uzyskałem ja. Byc może medal igrzysk olimpijskich, rozpoczęte studia doktoranckie, szerokie kontakty w mediach i indsytucjach
to za mało na to, aby wejść w skład zarządu. Nie zmienia to jednak faktu iż dalej działać będę na rzecz rozwoju szermierki na dolnym śląsku). Wracając jednak do tematu. Nowy, stary zarząd to według mnie gwarancja sukcesu sportowego jak i marketingowego na najbliższe 4 lata. Pani Walewska jako wspaniały strateg poniesie całą szermierkę na właściwe tory. Skończą się problemy finansowe a kluby będą oazą dobrobytu i stabilności. Mając takich fachowców u boku jak Pani Weronika Medyńska czy Pani Głowacka znajdą się środki finansowe na rozwój tej szlachetnej dyscypliny w naszym regionie. Pan Stasiewicz i Pani Ania Medyńska to gwarancja fachowej wiedzy trenerskiej i optymalizacji procesu trenigowego, co sprzyjać będzie dalszemu "atakowi"
zawodników z naszego regionu na pozycje medalowe, a na sam koniec liczny awans dolnośląskich szermierzy na Igrzyska Rio 2016. To jest wizja na najbliższe 4 lata z która bardzo mocno się zgadzam.
Z mojej strony mogę obiecać iż będę całym sercem wspierać liczne inicjatywy organizowane przez zarząd i Panią prezes a mające za cel propagowanie i rozwój szermierki. Wierzę, że ta ekipa osiągnie sukces a nawet powiem więcej- "Oni są skazani na sukces". Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, potem nastapi Sylwester i Nowy Rok 2013. W związku z tym pragnę życzyć wszystkim działaczom, trenerom i zawodnikom samych sukcesów. Na zakończenie chciałbym podziękować za pamięć i za wyróżnienie mnie przez władze dolnośląskiego związku szermierczego.
Z wyrazami szacunku:
Tomasz Motyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
