Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To on upokorzył Legię. Kim jest Piotr Samiec-Talar, bohater Śląska Wrocław?

Jakub Guder
Jakub Guder
Pawel Relikowski / Polska Press
- To jest coś pięknego. Nie wiem, czy kiedykolwiek mógłbym sobie coś takiego wymarzyć - powiedział Piotr Samiec-Talar po wygranym 4:0 meczu z Legią.

Perełka. Talent. Tak od początku mówiono we Wrocławiu o Piotrze Samcu-Talarze.- To najbardziej utalentowany piłkarz, z jakim miałem do czynienia w ostatnich latach - mówił o nim trener Tadeusz Pawłowski, który zresztą dał mu debiutował w ekstraklasie. Było to prawie dokładnie pięć lat temu, w październiku 2018 roku. Śląsk wygrał wówczas w Legnicy z Miedzią 5:0, a Samiec-Talar dostał trzy minuty gry. Miał wówczas 16 lat, 11 miesięcy i 24 dni.

Nastolatek z Środy Śląskiej błyszczał w drużynach juniorskich. Zawsze miał zmysł do strzelania bramek, a w 2019 roku został ze Śląskiem wicemistrzem Polski juniorów (U18, trener Ryszard Pietraszewski). To był pierwszy taki medal dla WKS-u od 40 lat. W styczniu 2020 roku wydawało się, że Śląsk może stracić swoją gwiazdę. Rozmowy o nowym kontrakcie przedłużały się. Ostatecznie udało się podpisać umowę obowiązującą do czerwca 2024 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. Samiec-Talar miał odgrywać w drużynie coraz większą rolę.

Dalsza część teksty pod zdjęciem

wr210705pr_7236.jpg
Pawel Relikowski / Polska Press

Tak się jednak nie stało. Wypożyczenia do Widzewa i GKS-u Katowice nie były zbyt udane. Po roku wrócił, ale znów do rezerw.

- Ma teraz pół roku by przekonać trenera, że warto go włączyć do pierwszego zespołu. (...) Nie jesteśmy zadowoleni z tego, w jakim kierunku poszedł jego rozwój. Zapowiadał się na piłkarza, który może zrobić dużą karierę, a przez ostatni czas nie postawił kroku do przodu - mówił wówczas bez ogródek dyrektor sportowy Dariusz Sztylka.

Na stałe wrócił do ekstraklasy w poprzednim sezonie. W meczu z Jagiellonią strzelił swoją pierwszą bramkę w najwyższej lidze. W obecnych rozgrywkach ma już dwa gole i pięć asyst. Najwięcej w drużynie. A przecież nie zawsze był dla Jacka Magiery pierwszym wyborem.

Z Legią zagrał koncertowo. Dawno nie mieliśmy takiej uciechy z zawodnika, który do pierwszego zespołu trafił z drużyn juniorskich, chociaż zaznaczmy, że Samiec-Talar jest wychowankiem Polonii Środa Śląska, gdzie szkolił się pod okiem ojca Sławomira, zresztą byłego piłkarza m.in. Śląska, Miedzi czy Polaru Wrocław.

- To jest coś pięknego do przeżycia. Nie wiem, czy kiedykolwiek mógłbym sobie coś takiego wymarzyć - mówił zadowolony po meczu z Legią. - Nigdy nie ma idealnego występu. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, byliśmy konsekwentni w obronie. Wykorzystaliśmy swoje szanse i tym sposobem wygraliśmy ten mecz - skomentował piłkarz, który w sobotę strzelił gola i zanotował dwie asysty. Która była ładniejsza?

- Nie chcę niczego tu wyróżniać. Cieszę się, że mogłem pomóc zespołowi i że wygraliśmy to spotkanie. Od dawna to ćwiczmy. Mecze są różne - czasem to wyjdzie, czasem nie. W każdym tygodniu mocno trenujemy, co potem przekłada się na boisko - stwierdził skromnie. - Na pewno byliśmy zmotywowani. Wyszliśmy na murawę z jasnym celem i go zrealizowaliśmy - dodał.

Kilkukrotnie na młodego zawodnika spadała już ostra krytyka - w poprzednim sezonie, ale także w tym.

- Żyjemy w takim świecie, że wszystko łatwo jest napisać. Ja się tym kompletnie nie przejmuję. Robię to, co mam robić: trenuję i pracuję nad sobą. Wydaje mi się, że idę w dobrym kierunku - oświadczył zawodnik, który w listopadzie skończy 22 lata.

W sobotę z trybun stadionu Tarczyński Arena dopingował go ojciec, który od czasu do czasu coś jeszcze synowi podpowiada.

- Tata podpowiada mi, kiedy uzna to za stosowne, ale jest ze mną przede wszystkim wtedy, kiedy są te gorsze momenty. Bo kiedy jest lepiej, to wszyscy są przy tobie - zauważył.

wr220806pr_6979.jpg
Pawel Relikowski / Polska Press

Justyna Święty-Ersetic o depresji i powrocie do treningów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska