To nowy wrocławski arcybiskup? Zwolennik PiS, fan Radia Maryja

Nowego arcybiskupa ma wskazać papież Benedykt XVI. Wcześniej spekulowano, że kierowanie wrocławskim kościołem może powierzyć arcybiskupowi Sławojowi Leszkowi Głódziowi - obecnemu metropolicie gdańskiemu, Andrzejowi Dziubie - biskupowi łowickiemu albo Ignacemu Decowi - biskupowi świdnickiemu. Teraz w kurii słychać jednak, że żadne z tych nazwisk nie jest już aktualne. - Niemal pewne jest, że we wrześniu nowym metropolitą zostanie arcybiskup Andrzej Dzięga - potwierdza portalowi GazetaWroclawska.pl jeden z wysoko postawionych wrocławskich duchownych.

Arcybiskup Dzięga jest obecnie pasterzem archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Ma 60 lat. Od 1998 roku jest profesorem Katolickiego Uniwersytety Lubelskiegi. W 2002 roku papież Jan Paweł II mianował go biskupem sandomierskim, w 2009 roku objął archidiecezję szczecińsko-kamieńską.

W odróżnieniu od arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego, nie stroni od polityki. Jest wymieniany jako jeden z polskich biskupów blisko związanych z Radiem Maryja. - W naszym regionie o Radiu Maryja jest za cicho - mówił przed rokiem do szczecinian podczas zorganizowanego przez siebie spotkania z ojcem Tadeuszem Rydzykiem.

A tak na łamach "Naszego Dziennika" mówił w kwietniu o demonstracjach w rocznicę katastrofy smoleńskiej: - Przedziwny jest upór strony rządowej w wyciszaniu tematu katastrofy smoleńskiej. To wzbudza reakcję społeczną. Takie działania społeczne zawsze mają w sobie coś w rodzaju gestu rejtanowskiego, gdy wyczerpują się tzw. środki zwyczajne dialogu społecznego, a Naród jest przekonany, iż o pewnych sprawach nie wolno przestać mówić i wołać, bo są one nie tylko ważne, ale i konieczne. Zaprzestanie wołania o tych sprawach byłoby sprzeniewierzeniem się Narodowi, jego dotychczasowym dziejom i jego przyszłości. Byłaby to więc zdrada narodowego interesu. Okazuje się, że także obecne pokolenie ma w sobie to wyczucie spraw najważniejszych.

Arcybiskup Andrzej Dzięga bronił też w 2010 krzyża ustawionego przed Pałacem Prezydenckim. W liście pasterskim pisał: "Z prawdziwym bólem przyjmujemy dokonujące się tam od szeregu dni drwiny nie tylko z ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, ale także z całego narodu. To duchowa intuicja narodu sprawiła, że od 10 kwietnia br. plac przed Pałacem Prezydenckim jest miejscem głębokiej modlitwy, miejscem jedności narodowej i miejscem cierpienia. Plac ten stał się także szkołą mądrego przyjmowania i przeżywania cierpienia w Jezusie Chrystusie (...) Dlatego ludzie wiary, pomimo drwin, a nawet bluźnierstw wypowiadanych przez niektórych prowokatorów mają prawo chronić to miejsce, a nawet go bronić z racji na ten duchowy walor"

Wrocław będzie miał od września także nowego biskupa pomocniczego - chodzi o miejsce zwalniane przez ks. Edwarda Janiaka, który został biskupem kaliskim. Jak się dowiedzieliśmy, odchodzący na emeryturę abp Marian Gołębiewski nie będzie już szukał jego następcy. Zostawia to nowemu metropolicie.