Te aktorki byłyby najlepszą Yennefer z Wiedźmina. Te gwiazdy są wskazywane przez fanów i nie tylko. Zgadzasz się z tą listą?

Gdy świat obiegła wieść o planowanej ekranizacji Wiedźmina w formie serialu od Netflix, fani byli zachwyceni. Wszak platforma streamingowa miała na swoim koncie już sporo mocnych i wysokiej jakości produkcji, a marka oparta na powieściach Andrzeja Sapkowskiego już była niezwykle popularna. Gro z rozgłosu Wiedźmin zawdzięcza jednak trylogii gier od studia CD Projekt RED, bowiem choć książki cieszyły się uznaniem, to głównie popularne były na terenie Europy Środkowo-Wschodniej.

Aż do pierwszych ogłoszeń związanych z obsadą serial Wiedźmin wzbudzał duży entuzjazm. Dlaczego akurat do tego momentu? Cóż, fani wszystkich powieści i innych dzieł przywiązani są w znacznym stopniu do ulubionych postaci i nikt z nas nie lubi, gdy są one w kolejnych adaptacjach „na siłę” zmieniane. Tak natomiast stało się właśnie w przypadku Wiedźmina.

O ile jeszcze Henry Cavill obronił się charyzmą i grą aktorską, a serca fanów podbił dodatkowo zamiłowaniem do fantastycznej sagi, o tyle pozostałe postacie nie miały tyle szczęścia. Znany z promowania multikulturowości nawet za cenę jakości Netflix postanowił nieco na siłę zróżnicować narodowościowo również Wiedźmina. Przy czym warto pamiętać, że jest on oparty na słowiańskiej mitologii, a uniwersum jest połączeniem jej właśnie, średniowiecznych europejskich klimatów z dodatkiem klasycznej fantastyki.

Tymczasem Triss Merigold z Wiedźmina, zamiast piegowatą, niebieskooką kobietą o brązowo-złotych lokach, okazała się arabskiego pochodzenia. Największa rewolucja jednak dopiero nas czeka. Okazało się, bowiem, że w ulubieńca fanów Wiedźmina – Regisa, czyli niemal klasycznego bladego, chudego, w tym wypadku szpakowatego i z ostrym nosem wampira wcieli się… Laurence Fishburne. Tym samym Netflix po raz kolejny zignorował fanów Wiedźmina w przypadku wyboru Regisa i całkowicie zmienił tę postać.

Również ukochana Geralta z Rivii, czarodziejka Yennefer z Vangerbergu, nie uchowała się przed twórcami Netflix. W serialu Wiedźmin wcieliła się w nią Anya Chalotra, o indyjskich korzeniach, co wyraźnie po jej aparycji widać. O ile sama aktorka wydaje się bardzo starać, to niestety jej wygląd nijak nie pasuje do opisu książkowego Yennefer, gdzie autor nakreślił ją jako bardzo szczupłą, a przy tym wysoką kobietę o długich, kruczoczarnych kręconych włosach. Miała do tego dość ostre rysy, wąskie usta i fiołkowe oczy, a jej blada cera podkreślała jej z reguły chłodne usposobienie i opanowanie.

Biorąc pod uwagę, że fani zawsze mają własne pomysły na to, kto powinien zagrać ich ulubione postacie, postanowiliśmy to sprawdzić. W naszej galerii znajdziecie więc słynne aktorki, które według samych fanów Wiedźmina są wskazywane na godne wcielenia się w Yennefer. Co ciekawe, na liście znajdziecie zarówno „pewniaki”, jak i pewne zaskoczenia, w tym gwiazdy z najnowszego hitu Diuna 2. Nie zapomnieliśmy też o polskich aktorkach. Sprawdźcie więc, co myślicie o tych typach. Zapraszamy.

Sprawdź też: