Odetchnąć z ulgą mogą rodzice pierwszoklasistów. Te dzieci otrzymają darmowe podręczniki. Dzięki rewolucji, jaką w ubiegłym roku wprowadziło Ministerstwo Edukacji Narodowej, za książki nie zapłacą również rodzice uczniów klas drugich i czwartych szkoły podstawowej oraz klas pierwszych gimnazjum. Te dzieci otrzymają również darmowe podręczniki i ćwiczenia do nauki języka obcego. Ich rodzice będą musieli ponieść jedynie koszty związane z zakupem książek do nauki przedmiotów nieobowiązkowych takich jak np. religia czy etyka.
Niestety pozostałych rodziców czekają spore wydatki.
- Jeżeli chodzi o książki do drugiej i trzeciej klasy gimnazjum, rodzice muszą się liczyć z wydatkiem rzędu 400 - 450 złotych, jeżeli chcą kupić komplet nowych książek - powiedział nam Jacek Świtała, właściciel sieci księgarni Świstak Książki, która w Głogowie ma dwa punkty. - Jeżeli zaś chodzi o książki używane, które są bardzo fajną alternatywą, jest to wydatek rzędu 250 zł. Na jednym komplecie można zaoszczędzić nawet 200 złotych.
Nieco inaczej jest teraz w podstawówkach, ponieważ to nauczyciele decydują o tym, z jakich książek chcą uczyć.
- Są szkoły podstawowe, gdzie wymaganych jest siedem podręczników i są takie, które wymagają ich 15 - dodaje Jacek Świtała.
Właściciel księgarni Świstak Książki ma 50 punktów sprzedażowych w całym kraju. Od lat skupuje i sprzedaje podręczniki szkolne i nie ukrywa, że pomysł MEN znacznie uszczuplił jego budżet.
- Ten pomysł to po prostu zabójstwo dla polskich księgarń - mówi. - Na szczęście jesteśmy dużą siecią i trzymamy się na rynku. Jednak w tym roku zamknęło się około 20 procent księgarń. A po sezonie podręcznikowym zniknie kolejnych 50 procent punktów. W takim tempie za dwa lata z rynku polskiego znikną księgarnie. Utrzymają się tylko duże sieci.
Wyprawka szkolna to jednak nie tylko same podręczniki. Rodzice muszą też kupić zeszyty, przybory szkolne, niekiedy plecaki i inne sprzęty. Według badania przeprowadzonego dla firmy Provident, przeciętna Polska rodzina wyda na całą wyprawkę blisko 700 złotych. A koszty te rosną wraz z ilością dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?