Tajniki inżynierii rolniczej na konferencji i Uniwersytecie Przyrodniczym

Wynikami swoich badań będą dzieli się do piątku w Polanicy Zdroju. W międzynarodowej konferencji poświęconej praktycznym i teoretycznym problemom inżynierii rolniczej udział biorą przedsiębiorcy branży rolno-spożywczej, naukowcy i inżynierowie.

Organizatorem konferencji jest Instytut Inżynierii Rolniczej działający w strukturze Wydziału Przyrodniczo-Technologicznego Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. To wydział, który oferuje studentom kształcenie na 10 kierunkach inżynierskich – od biotechnologii stosowanej roślin, przez ochronę środowiska, gospodarkę odpadami, ogrodnictwo po agrobiznes i zarządzanie inżynierią produkcji.

- W trwającej właśnie rekrutacji największym jak na razie powodzeniem wśród maturzystów cieszą się studia na odnawialnych źródłach energii i gospodarce odpadami oraz na biotechnologii stosowanej roślin – mówi dziekan wydziału prof. Adam Szewczuk. – Nie da się inżynierów kształcić teoretycznie, dlatego na wydziale duży nacisk kładziemy na współpracę w przedsiębiorcami.

- Jeśli chodzi o poziom technologii i rozwiązań inżynierskich stosowanych w szeroko pojętej branży rolno-spożywczej, to nie mamy się czego wstydzić, pomysły polskich inżynierów, w tym tych z Uniwersytetu Przyrodniczego stosowane są na całym świecie – podkreśla prof. Roman Kołacz, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu (UPWr).

– Inżynieria rolnicza to już nie tylko kombajny czy ciągniki, ale także np. zinformatyzowane i w pełni zautomatyzowane linie technologiczne do przetwórstwa żywności albo specjalistyczne urządzenia do kontroli zapewniające bezpieczeństwo żywności. Na Dolnym Śląsku działają producenci wysoko wyspecjalizowanych urządzeń rolniczych, eksportujący swoje wyroby na zachodnie rynki, z którymi Uniwersytet Przyrodniczy ściśle współpracuje – mówi prof. Kołacz.

Wtorek, pierwszy dzień konferencji w Polanicy, uświetniła uroczystość z okazji jubileuszu 70-lecia prof. Józefa Szlachty, byłego prorektora Uniwersytetu Przyrodniczego. To dzięki profesorowi Szlachcie upowszechniono w hodowli mechaniczny dój krów i nowoczesne technologie obróbki mleka. W ostatnich latach jego działalność badawcza dotyczy odnawialnych źródeł energii i procesów fermentacji beztlenowej. Przeszło 200 publikacji naukowych i wielu wychowanków zarówno w przemyśle rolno-spożywczym jak i z tytułami naukowymi na uczelniach – świadczy o wyjątkowej pozycji Józefa Szlachty w środowisku naukowym Dolnego Śląska.