Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza willa ukryta na jednym z wrocławskich osiedli. Trudno uwierzyć, że to prawdziwe miejsce! Piękna, ale mocno zniszczona

Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Zabytkowa willa na wrocławskich Żernikach od lat niszczeje. Niegdyś należała do niemieckiej rodziny pochodzenia żydowskiego, później mieściła się tam szkoła oraz przychodnia. Do kogo należy teraz i dlaczego pozostaje opuszczona? Sprawdź szczegóły.

Zabytkowy dom ukryty na malowniczym osiedlu na wrocławskich Żernikach od lat stoi pusty i niszczeje. Dawniej willa należała do niemieckiej rodziny. Obecnie należy do prywatnego właściciela, po którym słuch zaginął. Prawdopodobnie jej dawny właściciel nie żyje, a jego synowie wyjechali za granicę.

Historia rodziny Hamburger

Hamburgerowie byli liczną i zamożną rodziną hurtowników i fabrykantów. Produkowali głównie tkaniny lniane i bawełniane. Jak informuje jeden z Internautów mieszkających w okolicy, w willi na Żernikach mieszkała trzyosobowa rodzina (od których nazwiska wzięła się nazwa willi):

  • Alfred Hamburger, kupiec i sędzia gospodarczy, który kierował po śmierci ojca Henryka hurtownią wyrobów bawełnianych i lnianych, z przyłączoną do niej tkalnią lnianą, ur. 1870 - zm. 1934.
  • Maria Seelhorst-Hamburger, artystka
  • ich córka Erika Flora Rosel, ur. 1904 r.

Obecnie willa jest porośnięta dzikim bluszczem a ogród całkowicie zarósł ostrokrzewami. Wchodząc do środka można poczuć się jak w bajce! Zobacz tajemnicze zakątki w galerii zdjęć >>

Zapomniana i opuszczona willa Hamburger na jednym z wrocławskich osiedli niedługo zniknie w gąszczu zieleni. Zobacz, jak wygląda to miejsce na zdjęciach,
Zapomniana i opuszczona willa Hamburger na jednym z wrocławskich osiedli niedługo zniknie w gąszczu zieleni. Zobacz, jak wygląda to miejsce na zdjęciach, zajrzyj do galerii >>>Aneta Kolesińska / Polska Press

Zobacz też: Niezły Wersal we Wrocławiu. Generalna próba oświetlenia na Wzgórzu Partyzantów. Tak wygląda wieczorem

W willi kiedyś było przedszkole i przychodnia

W późniejszych latach powojennych w willi działała szkoła, następnie przedszkole i przychodnia.

- Większość dzieci przyjmowana była z Żernik. Dostać miejsce nie było łatwo. Rodzice którzy pracowali w żernickiej Cegielni mieli pierwszeństwo. Po lewej było wejście do przychodni na piętrze. Trzeba było wejść po drewnianych, wymalowanych na ciemno wiśniowo schodach, zawsze były wypastowane i błyszczące - pisze internautka, pani Kazimiera, w mediach społecznościowych.

Dodaje też, że w przychodni znajdował się gabinet lekarski, stomatolog, dyżurka pielęgniarki i apteka. Natomiast ze schodów na lewo był gabinet lekarza dla dzieci. Dom znajduje się na ulicy Objazdowej 44.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska