Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykuje się wielki powrót Roberta Pietryszyna. Wystartuje w wyborach na prezydenta Lubina?

Redakcja
Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Robert Pietryszyn, były prezes Lotosu i spółki zarządzającej wrocławskim stadionem, może wystartować w wyborach na prezydenta Lubina. Według informacji portalu GazetaWroclawska.pl rozmowy w tej sprawie są zaawansowane. Gdyby Pietryszyn zdecydowałby się na start, to mógłby liczyć na poparcie prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza.

Robert Pietryszyn od lat kojarzony jest z Prawem i Sprawiedliwością. Bardzo dobrze zna się z Adamem Hofmanem i Dawidem Jackiewiczem. To właśnie dzięki temu drugiemu - byłemu ministrowi skarbu - Pietryszyn otrzymał posadę prezesa Lotosu. Jackiewicz popadł jednak w tarapaty i został zdymisjonowany. Mówiono, że to efekt decyzji dotyczących właśnie obsady zarządów spółek. Późniejsza dymisja Roberta Pietryszyna nie zdziwiła więc nikogo.

Pietryszyn, choć kojarzony był przez lata z partią Jarosława Kaczyńskiego, to uznawany jest za osobę z niezłymi kontaktami w innych środowiskach politycznych. Wiele osób przyznaje, że Robert Pietryszyn zna się na zarządzaniu, potrafią go także chwalić osoby, które są po drugiej stronie politycznej barykady.

Robert Pietryszyn obecnie jest m.in. członkiem rady nadzorczej miejskiej spółki - Towarzystwa Budownictwa Społecznego we Wrocławiu. Dobrze zna się z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem. Przed laty był miejskim radnym w jego klubie. Kierował wrocławskim stadionem miejskim. Kiedy Pietryszyn przejął stery w spółce, była ona w kiepskiej sytuacji finansowej. Po Euro trzeba było dokończyć sporo prac budowlanych, znaleźć najemców na biura zbudowane pod trybunami. No i trzeba było ograniczyć koszty. Wiele osób mówiło, że Robert Pietryszyn dobrze poradził sobie z tym zadaniem.

Teraz Robert Pietryszyn może wrócić do gry, jako kandydat na prezydenta Lubina. Portal GazetaWroclawska.pl dowiedział się, że trwają w tej sprawie zaawansowane rozmowy. A Pietryszyna mógłby poprzeć Rafał Dutkiewicz, który już pod koniec maja mówił, że w taki sposób będzie się chciał zaangażować w kampanię samorządową poza Wrocławiem. Ostateczna decyzja ma zapaść w ciągu dwóch tygodni.

Robert Pietryszyn w rozmowie z portalem GazetaWroclawska.pl nie chce komentować tych informacji, ale też nie zdementował ich.

Start Pietryszyna i poparcie Rafała Dutkiewicza to gra prezydenta Wrocławia na osłabienie prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego, który zawarł koalicję z Dolnośląskim Ruchem Samorządowym. To nie podoba się prezydentowi Dutkiewiczowi, któremu coraz dalej do samorządowców z Lubina. Sytuacji nie poprawia także fakt, że koalicja chce wystawić kandydata na prezydenta Wrocławia, który odbierałby głosy kandydatowi prezydenta Dutkiewicza - Jackowi Sutrykowi.

Rafała Dutkiewicz jeszcze rozmawia z liderem DRS-u, marszałkiem Cezarym Przybylskim, ale wszystko wskazuje na to, że nie uda się próba porozumienia i całe środowisko samorządowe nie wystawi wspólnej listy w wyborach do dolnośląskiego sejmiku. Prezydent Dutkiewicz planuje więc wystawić swoją listę wyborczą i chce do niej przyciągnąć jak najwięcej osób. Dwie listy samorządowe mogą oznaczać jednak porażkę obu tych inicjatyw.

Ewentualny start Roberta Pietryszyna w Lubnie na pewno nie ucieszy też Roberta Raczyńskiego. Pietryszyn, choć związany z Wrocławiem, dobrze jest znany w miedziowym zagłębiu. Był prezesem piłkarskiego Zagłębia Lubin. Jego rządy w klubie kojarzone są z sukcesami. To on zainicjował budowę stadionu Zagłębia Lubin. No i Zagłębie zdobyło mistrzostwo Polski.

Jeżeli Pietryszyn zdecydowałby się na start, to niezwykle ciekawie zapowiada się walka o władzę w Lubinie. Do tej pory bezsprzecznym faworytem był dotychczasowy prezydent Robert Raczyński, który zdominował polityczną scenę w Lubinie. Cztery lata temu został wybrany już w pierwszej turze na piątą kadencję. Raczyński nie ma dość i ponownie będzie walczył o fotel prezydenta. Opozycja jednak chce spróbować nawiązać z nim walkę. Z naszych informacji wynika, że kandydatem Prawa i Sprawiedliwości będzie poseł Krzysztof Kubów. Platforma i Nowoczesna wystawią wspólnego kandydata. Jeżeli do walki dołączy Robert Pietryszyn, to prezydentowi Raczyńskiemu może być trudno powtórzyć wynik sprzed czterech lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska