We wrocławskim magistracie rozważano przeniesienie Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika z budynku przy ul. Drukarskiej 50 do budynku przy ul. Worcella, w którym mieści się Zespół Szkół Ekonomiczno-Administracyjnych. Pracownicy szkoły, potocznie nazywanej „Drukarską”, mówią, że chodzi o oszczędności. - Po co utrzymywać dwa budynki, w których uczy się coraz mniej osób, skoro można wszystkich zmieścić w jednym - usłyszeliśmy na Drukarskiej.
Przeciwko przeniesieniu szkoły zaprotestowały jednak związki zawodowe, które wysłały oficjalne pismo do magistratu i do posłów oraz pracownicy szkoły.
"Nasza szkoła od ponad 40 lat jest identyfikowana z budynkiem przy ul. Drukarskiej, który, co nie jest bez znaczenia, został wybudowany ze składek pracowników handlu, wpłacanych na rzecz Społecznego Funduszu Budowy Szkół i Internatów" - czytamy w liście związkowców, wysłanym do urzędników. "W naszym odczuciu szkoła, nauczyciele, rodzice i uczniowie traktowani są przedmiotowo (...). Wieloletnia historia oraz dorobek szkoły powinny spotkać się z szacunkiem władz i traktowaniem nas, jak podmiotu. Decyzja o zmianie siedziby szkoły podjęta bez naszej wiedzy i zgody, nie zostanie przez nas zaakceptowana" - pisali dalej związkowcy.
W drugim liście, podpisanym przez pracowników szkoły, można przeczytać o nowoczesnym wyposażeniu placówki i sukcesach szkoły.
Najwidoczniej protesty pomogły. Przyznaje to dyrektor szkoły Jolanta Marecik. - Wrocławski magistrat zrezygnował z pomysłu przeniesienia naszej szkoły do budynku przy ul. Worcella. Przekonaliśmy urzędników, że szkoła z tradycjami, która będzie obchodzić 70-lecie istnienia, nie powinna być przeniesiona - mówi dyrektorka zespołu szkół.
- Prawdą jest, że w związku z niżem demograficznym uczy się w niej mniej młodzieży niż kilka lat temu, ale jestem przekonana, że nasza placówka powinna nadal istnieć na mapie edukacyjnej Wrocławia. Mamy tytuł ośrodka egzaminacyjnego w zawodzie sprzedawcy i handlowca - zawodów najbardziej poszukiwanych na wrocławskim rynku. Mamy świetne wyposażenie multimedialne każdej sali lekcyjnej i wiele sal specjalnie wyposażonych do kształcenia we wspomnianych zawodach. Od tego roku kształcimy również techników ekonomistów - wylicza Jolanta Marecik. I dodaje: - Otrzymaliśmy jasną deklarację władz Wrocławia, że nie przeniosą nam szkoły.
Poseł Mirosława Stachowiak-Różecka, która jest wiceprzewodniczącą sejmowej komisji edukacji, rozmawiała w tej sprawie z pracownikami. Również była przeciwniczką takiego rozwiązania. - Takie decyzje powinno się podejmować w oparciu o analizy. Cieszę się, że władze miasta zmieniły zdanie i szkoła z dobrą kadrą i tradycjami będzie mogła dalej funkcjonować - powiedziała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
