Szczepienia przeciwko rotawirusom. Sprawdź, kto może zaszczepić dziecko za darmo

Rotawirusy należą do jednych z najbardziej powszechnych wirusów, które są plagą żłobków, przedszkoli i oddziałów szpitalnych. Infekcjom wywoływane rotawirusami (najczęściej zapalenie żołądka lub jelit) towarzyszą ostre biegunki, wymioty i gorączka, co może doprowadzić do odwodnienia dziecka. Eksperci podkreślają, że rotawirusy są stosunkowo odporne na działanie środków dezynfekujących, a każde kolejne zakażenie jest wywoływane przez inny wariant genetyczny rotawirusa, co sprawia, że istnieje bardzo duże ryzyko, iż wszystkie dzieci do 5. roku życia przejdą co najmniej jedno zakażenie rotawirusowe.

Szczepionka przeciw rotawirusom. Dla kogo darmowa i kiedy zaszczepić dziecko?

Szczepionka przeciwko rotawirusom do tej pory była płatna. Dla dzieci urodzonych 1 stycznia 2021 roku lub później jest ona obowiązkowa i darmowa. Szczepienie wykonuje się razem z innymi obowiązkowymi szczepieniami zapisanymi w kalendarzu szczepień. Dzieci można szczepić od wczoraj, 15 lutego. Dlaczego dopiero teraz? Bo musi minąć co najmniej 6 tygodni od urodzenia dziecka, by można było je zaszczepić.

Do realizacji Programu Szczepień Ochronnych wybrano 3-dawkową szczepionkę, która zawiera 5 różnych wariantów genetycznych rotawirusa. Pierwszą dawkę należy podać dziecku w wieku od 6. do 12. tygodnia życia. Przerwa między dawkami powinna wynosić przynajmniej 4 tygodnie, a cały cykl powinien być podany przed ukończeniem przez dziecko 22. tygodnia życia. W ostateczności trzecią (ostatnią) dawkę można podać przed ukończeniem 32. tygodnia życia dziecka.

– Rotawirus, podobnie jak wirus grypy ma wiele podtypów, dlatego ważne, aby zabezpieczać przed nim dzieci szczepionką poliwalentną, czyli zawierającą wiele różnych podtypów wirusa. Każde kolejne zakażenie daje zabezpieczenie na kontakt z rotawirusem w przyszłości. Trzydawkowy schemat szczepienia naśladuje naturalne zakażenie rotawirusami. Długoterminowa ochrona jest bardzo potrzebna, szczególnie u dzieci, ale biegunka może być bardzo kłopotliwa w każdym wieku. Wiemy, że
skuteczność szczepienia utrzymuje się nawet 7 lat – podkreśla dr hab. n. med. Ernest Kuchar, przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Wakcynologii.

Co trzeba zrobić, by zaszczepić dziecko?

Wystarczy zapisać dziecko na wizytę w swojej przychodni. Nie trzeba nawet zaznaczać, że chce się zaszczepić dziecko także przeciwko rotawirusom, bo to szczepienie jest już obowiązkowe.

Podczas wizyty lekarz musi ocenić stan zdrowia dziecka przed przystąpieniem do szczepienia. To bardzo ważne, bo nie należy szczepić dziecka, które ma osłabioną odporność lub jest w trakcie infekcji. Wówczas lepiej odczekać, aż dziecko będzie całkiem zdrowe.

Różnica między tą szczepionką a pozostałymi jest taka, że to szczepionka doustna.

- Dzięki temu istnieje bardzo małe ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. Zwykle rodzice skarżą się na opuchnięcie w miejscu wkłucia. Tu nie ma czegoś takiego, bo ta szczepionka jest podawana w formie syropu - dodaje Adriana Misiewicz z Fundacji Zdrowie i Edukacja Ad Meritum.

Choć nie jest wcale powiedziane, że szczepionka nie ma żadnych skutków ubocznych. Dotychczas mówiło się o możliwości wystąpienia biegunek, wymiotów czy podwyższonej temperatury ciała. Według wszelkich raportów mają one jednak łagodny przebieg.

A co z dziećmi urodzonymi przed 1 stycznia 2021 roku?

Dla tych dzieci szczepienie jest płatne. Jedna dawka kosztuje około 200 złotych, co oznacza, że cały pakiet szczepień kosztować będzie rodziców ok. 600 złotych. Oczywiście, tu można wykupić dwudawkową lub trzydawkową szczepionkę. Trzeba umówić się wtedy na osobną wizytę zaszczepienia dziecka przeciwko rotawirusom.

W państwach, w których już wcześniej wprowadzono obowiązkowe szczepienia przeciwko rotawirusom, takich jak Szwecja, Norwegia, Wielka Brytania, czy USA widać spadek zakażeń i spadek liczby hospitalizacji.