Szarpanina i wyzwiska pod wrocławskim bankiem. Poszło o kolekcjonerską monetę. Tłum chętnych i tylko 5 sztuk!

Moneta o nominale 10 zł jest wykonana ze złota o próbie 999,9 (99 proc. czystego złota), ma kształt prostokąta o wymiarach 50x25 mm i masę 31,10 g. Jej nakład emisyjny wyniósł do 1500 sztuk, a cena sprzedaży to 10 500 złotych.

- Na monecie odwzorowano współczesny banknot obiegowy o nominale 10 zł z serii „Władcy polscy”. Na rewersie, w środkowej części, w ozdobnym medalionie widnieje portret księcia Mieszka I. W tle napisów widać dwie stylizowane rozety romańskie. Na awersie, w środkowej części, znajduje się wizerunek srebrnego denara z przedstawieniem kopuły kaplicy lub wyobrażeniem korony z krzyżykiem. Z prawej strony monety znajduje się wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej oraz oznaczenie roku jej emisji i próby złota (Au 999,9) - opisuje monetę Narodowy Bank Polski.

Banknoty obiegowe z serii „Władcy polscy” zostały wprowadzone do obiegu 1 stycznia 1995 r., kiedy nastąpiła denominacja złotego (stare złote wymieniono na nowe w stosunku 10 000 do 1). W portfelach Polaków pojawiły się wówczas banknoty o nominałach 10 zł, 20 zł, 50 zł, 100 zł oraz 200 zł. W 2017 r. dołączył do nich banknot o nominale 500 zł.

Złotą monetę można kupić od 20 czerwca w każdym okręgowym oddziale NBP, również we Wrocławiu. W placówce przy ul. Ofiar Oświęcimskich znalazło się tylko pięć sztuk, a chętnych było znacznie więcej.

Pierwsi kolekcjonerzy pojawili się pod siedzibą wrocławskiego NBP tuż po północy. Kolejka była już widoczna z ulicy Oławskiej około godziny 2.

Jak relacjonują uczestnicy zdarzenia, około godziny 4, gdy zaczęło się już przejaśniać, pod drzwi siedziby przyszły cztery starsze osoby, które oświadczyły, że już kilka dni temu została stworzona lista i to według niej ustalana jest kolejność wchodzenia do budynku.

Tu należy podkreślić, że NBP nie prowadzi żadnego rejestru kolejek ani żadnych komitetów czy list chętnych. Była to próba manipulacji zgromadzonymi pod drzwiami NBP osobami.

Dalsza część tekstu pod filmem

Drzwi do banku otwarto o godz. 8 rano. Ponad setka osób napierała na nie i próbowała jak najszybciej dostać się do środka. Jak relacjonuje nasza fotoreporterka, ludzie szarpali się, wyrywali sobie biżuterię z rąk, zrywali z szyi oraz wyzywali się.

Po kilku minutach pięć monet trafiło do szczęśliwych nabywców, a tłum rozszedł się tuż po godzinie 8.

Kolejna emisja jest zaplanowana na 18 lipca 2023 roku. Tego dnia Narodowy Bank Polski wprowadzi do obiegu srebrną monetę kolekcjonerską o nominale 10 zł z serii "Wyklęci przez komunistów żołnierze niezłomni” – "Stanisław Sojczyński »Warszyc«”.