Do zdarzenia doszło na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Funkcjonariusze poruszali się nieoznakowanym radiowozem w kierunku miejscowości Łany.
- W pewnej chwili zostali wyprzedzeni przez kierującego osobową mazdą. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kierowca przejechał przez podwójną linię ciągłą, ignorując również znak zakazu wyprzedzania. Mężczyzna nie sygnalizował też tych manewrów, a co gorsze – wyprzedzał na przejściu dla pieszych – mówi asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik wrocławskiej policji.
Swoją brawurową jazdą zmuszał innych kierowców do hamowania i zjeżdżania na boki. Policjanci ruszyli za piratem drogowym.
- Po zatrzymaniu 51-latek lekceważąco odnosił się do popełnionych przez siebie wykroczeń, a policjantom powiedział, że wraca z myjni i chce osuszyć samochód. Nawet oglądając nagranie z policyjnego wideorejestratora mężczyzna nie widział nic złego w tym, że wyprzedzając i zajeżdżając innym drogę, mógł stworzyć niebezpieczeństwo dla innych osób – dodaje Dutkowiak.
Policjanci odstąpili od nakładania na mężczyznę mandatu. Sporządzili od razu wniosek o ukaranie do sądu. Zatrzymali również mężczyźnie prawo jazdy.
ZOBACZ TEŻ:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?