- Skandal. To chyba najdelikatniejsze słowo, jakie mi przychodzi na myśl - mówi Jacek Sutryk o pensjach prezydentów miast. We Wrocławiu, Krakowie czy Gdańsku zarabiają oni mniej od swoich zastępców czy dyrektorów departamentów.
- Uważam, że w tym kraju premier, prezydent, ministrowie, posłowie i senatorowie powinni zarabiać więcej. Z różnych powodów. Żeby mogli normalnie funkcjonować, nie będąc narażonymi na różnego rodzaju pokusy, lobbing, żeby mieli pewien komfort - mówi Jacek Sutryk w rozmowie z Onetem.
- Ustawa antykorupcyjna, którą mamy w Polsce mówi, że ja kończąc misję samorządowca na takim stanowisku w istocie nie powinienem nigdzie pracować na terenie mojego miasta, w którym się urodziłem, wychowałem i dla którego pracowałem, żeby nie narazić się na podejrzenia korupcyjne - uważa prezydent Wrocławia. - Może właśnie dlatego te wynagrodzenia powinny być odpowiednio wysokie, aby każdy, kto kończy misję wójta, burmistrza, prezydenta, czy ministra, mógł spokojnie zaplanować swoje dalsze życie. Nikt nie bierze pod uwagę, że pracując na takich stanowiskach w administracji publicznej, my też rezygnujemy z pewnych osobistych przywilejów i nikt z nas z tego powodu nie płacze. Ale to powinno znaleźć jakieś odzwierciedlenie w dochodach - dodaje Sutryk w Onecie.
ZOBACZ TEŻ:
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?