- Zgłoszenie dotyczyło zakłócania ciszy nocnej. Interwencja zakończyła się pouczeniem – mówi Krzysztof Zaporowski z biura prasowego policji we Wrocławiu. Jak twierdzą lokatorzy, po wizycie policji trochę się uspokoiło. Ale po jakimś czasie mieszkańców znów zaczęły budzić nocne śpiewy.
Ludzie opowiadają, że najgorzej jest w weekendy oraz w czwartki, kiedy wstęp do klubów jest dla studentów bezpłatny. Wiele imprez przenosi się wtedy do mieszkań studenckich. - Często ich słychać, bo głośno rozmawiają, a czasami krzyczą. Przez pół nocy jest spokój aż do ich powrotu. Wtedy zaczynają się śpiewy – mówi lokatorka z czwartego piętra.
Jedna z lokatorek mieszkania na klatce schodowej wywiesiła nawet apel do młodzieży, po którym przez jakiś czas był spokój. Jednak nie trwał on długo. Kobieta prosiła sąsiadów w liście o szanowanie innych mieszkańców i przestrzeganie ciszy nocnej. - Postanowiliśmy, że teraz za każdym razem będziemy dzwonić na policję. To najlepszy sposób na pozbycie się problemu. Nikt nikomu nie zabrania organizowania imprez. Chcemy, żeby osoby pamiętały tylko, że w budynku są też inni ludzie – twierdzą mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy.
Administratorem budynku jest firma Locatro. - Staramy się reagować na wszystkie zgłaszane nam problemy. Na pewno przyjrzymy się sprawie – zapewnia Dagmara Pawlak z Locatro. Lokatorzy chcą poruszyć temat na najbliższym spotkaniu z administratorem.
Kilkakrotnie próbowaliśmy porozmawiać z lokatorami mieszkania na które skarżą się sąsiedzi. Nikt jednak nie otworzył nam drzwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?