Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelanina na wrocławskim osiedlu. Sprawcy celowali w człowieka! Padła seria strzałów

Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Nieznani sprawy oddali serię z broni w okna mieszkania, ostrzelali sklep z alkoholem i celowali w głowę człowieka.
Nieznani sprawy oddali serię z broni w okna mieszkania, ostrzelali sklep z alkoholem i celowali w głowę człowieka. Jarosław Jakubczak / Polska Press
Strzelanina na wrocławskim osiedlu Nowe Żerniki. Nieznani sprawy oddali serię z broni w okna mieszkania, ostrzelali sklep z alkoholem i celowali w głowę człowieka, który w ostatniej chwili schronił się przed serią amunicji. Udało nam się porozmawiać z mężczyzną w którego kierunku oddano strzały.

Wszystko zaczęło się w sobotnie południe (22.07) przy skrzyżowaniu ul. Barskich i al. Architektów na wrocławskim osiedlu Nowe Żerniki. Grupa mężczyzn spożywała na schodach alkohol i głośno się zachowywała. Została im zwrócona uwaga przez kobietę mieszkającą obok, ale mężczyźni nie chcieli przerwać głośnej libacji i kierowali w jej kierunku wulgarne słowa. Kobieta wezwała policję. Zanim radiowóz przyjechał, mężczyźni zdążyli się już oddalić w nieznanym kierunku.

Żeby się zemścić wrócili jednak po kilku godzinach. Około godziny 23 w kierunku okien mieszkania kobiety, która zwróciła im uwagę padła seria strzałów. Szyba okna została przebita na wylot przez amunicję w pięciu miejscach. W tym czasie w mieszkaniu był już mąż kobiety. Wyszedł na zewnątrz, sprawdzić co się stało. Świadkowie wskazali mu grupę mężczyzn, którzy najprawdopodobniej oddali strzały w kierunku okna mieszkania.

ZOBACZ TAKŻE:

- Podszedłem do nich a mężczyźni zaczęli mnie wyzywać i skierowali karabin, najprawdopodobniej pneumatyczny, w kierunku mojej głowy. Zacząłem uciekać, wtedy padła seria strzałów. W ostatniej chwili udało mi się schronić do pobliskiego marketu alkoholowego. Pociski trafiły w szybę drzwi wejściowych uszkadzając ją. Napastnicy uciekli – relacjonuje zdarzenie naszemu reporterowi zaatakowany mężczyzna.

Ponownie została wezwana policja. Przyjechało kilka radiowozów w tym nieoznakowane, oraz ekipa z psami tropiącymi, relacjonuje dalej przerażony mężczyzna. Pod sklep przyjechała też firma ochroniarska.

CZYTAJ TEŻ:

- Trwają czynności w tej sprawie. Na szczęście nikt nie został ranny. Strzały padły najprawdopodobniej z karabinku pneumatycznego. Nasi technicy zabezpieczyli już ślady – mówi podkomisarz Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu.

- Technicy policyjni byli u mnie do godziny 3 w nocy, zabezpieczając ślady. W niedzielę musiałem też osobiście zgłosić się na komisariat, aby formalnie złożyć zawiadomienie – mówi właściciel mieszkania.

O tej bulwersującej i niebezpiecznej sytuacji głośno zrobiło się też na lokalnej grupie facebookowej osiedla. Czy policja zatrzyma sprawców? O ewentualnych postępach w tej sprawie, będziemy informować.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska