- Nie możemy ręczyć za to, co będzie się działo po demonstracji - mówił w piątek Dawid Gaszyński, rzecznik NOP. Można było jednak przewidzieć, że podczas Marszu Równości nie będzie spokojnie.
Już po godzinie 14 około 100 osób zgromadziło się pod bankiem PKO na manifestacji Narodowego Odrodzenia Polski. Organizatorzy, otoczeni policją, zaczęli "edukować" zgromadzonych na temat praw homoseksualistów. "Geje i lesbijki mają prawo do leczenia" - głosiło jedno z haseł. Koło demonstrantów (wśród nich wielu kibiców Śląska Wrocław) rozłożony został baner na kostce brukowej z napisem "zakaz pedałowania". Działacze NOP krzyczeli "Raz sierpem, raz młotem, różową hołotę" Uczestnicy marszu równości odpowiedzieli im waleniem w bębny.
Przy Kazimierza Wielkiego prawie doszło do bijatyki obu ekip demonstrujących. A w okolicach Odrzańskiej NOP-owcy wdali się w bójkę z policjantami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?