Jest obwodnica, korki pozostały

Najgorzej jedzie się z Trzebnicy, Obornik Śląskich i Żernik Wrocławskich. Wyliczona średnia prędkość dojazdu do centrum miasta (ul. Kazimierza Wlk. na wysokości Świdnickiej) nieznacznie przekracza 20 km/h. Niewiele lepiej jest na wjeździe od strony Środy Śląskiej. Co prawda do rogatek miasta jedziemy szybko (stąd wyższa średnia prędkość), ale przy ul. Średzkiej i Kosmonautów wpadamy na korek ciągnący się aż do obwodnicy.

To smutne, bo urzędnicy twierdzili, że rozwiąże ona problem korków w mieście. - I gołym okiem widać, że działa - twierdzi Marek Suchy, główny projektant drogi z firmy BBKS Projekt. - W mieście próżno szukać tirów, a ruch na obwodnicy nawet przekracza nasze wstępne szacunki - dodaje.
Skąd zatem korki na ulicach wlotowych do miasta, które przecinają obwodnicę? - Tworzą się na wciąż przebudowywanych ulicach: Kosmonautów, Żmigrodzkiej czy Sułowskiej - wylicza Michał Nowakowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu. - Gdyby zatory tworzyły się na węzłach AOW, auta stałyby już na autostradzie, a nie mamy takiej sytuacji - dodaje.
Miejscy urzędnicy przyznają, że przyczyną zatorów w okolicach węzłów Wrocław Stadion i Wrocław Północ są trwające remonty. Jeśli tak, to sytuacja powinna się poprawić na początku przyszłego roku, gdy zostanie oddana poszerzona ul. Żmigrodzka.

Na Kosmonautów ulgę przyniesie nam zakończenie prac w pobliżu stadionu, ale komfortową jazdę zapewni dopiero poszerzenie drogi i budowa obwodnicy Leśnicy. A na to poczekamy jeszcze nawet trzy lata.

Sprawdziliśmy, ile w godzinach porannego szczytu zajmuje dojazd do centrum Wrocławia. Najwięcej czasu w samochodach spędzają kierowcy dojeżdżający z Trzebnicy, Obornik Śląskich i Żernik Wrocławskich.

Zobacz, gdzie muszą stać w korkach:
Trzebnica - Wrocław: Czas: 55 min. 24 sek., dystans: 20 km, średnia prędkość: 21,6 km/h. Po raz pierwszy utknęliśmy na 5 min. w Krynicznie, stojąc w korku na światłach. Kolejne 15 min spowolnienia na łączniku Żmigrodzkim.
Oborniki Śl. - Wrocław: 61 min., 22 km, 21,6 km/h. Kierowcy narzekają głównie na rondo wybudowane na po-trzeby obwodnicy śródmiejskiej. Rano często jest tu korek. Trzeba odczekać przynajmniej 10 min. Nie lepiej jest na moście Osobowickim i ul. Reymonta. Magistrat wydzielił tam torowisko. Kierowcy jadą tylko jednym pasem. Sytuacji nie poprawia trwający remont torowiska na ul. Pomorskiej.
Żerniki Wr. - Wrocław: 27 min., 10 km, 22,2 km/h. Jak próg zwalniający działa przejazd kolejowy na ul. Buforowej. Kolejny przymusowy postój czeka nas na końcu ul. Hub-skiej, gdy zamierzamy skręcić w ul. Pułaskiego.
Kobierzyce - Wrocław: 42 min. 32 sek., 18,4 km, 25,9 km/h. Przynajmniej o 10 minut wydłuża się przejazd na al. Karkonoskiej. Tam ostro stopują ruch światła na skrzyżo-waniu z ul. Zwycięską.
Jelcz-Laskowice - Wrocław: 54 min. 38 sek., 26,6 km, 29,21 km/h. Na ul. Stracho-cińskiej wskazówka prędkościomierza nie przekroczy 40 km/h. Sporadycznie korkuje się ul. Mickiewicza.
Oława - Wrocław: 51 min. 3 sek., 26 km, 30,5 km/h. Światła na skrzyżowaniu ul. Opolskiej, Karwińskiej i Krakowskie - tam o korek bardzo łatwo. Stracimy w tym miejscu przynajmniej 10 min.
Sobótka - Wrocław: 51 min. 5 sek., 35,5 km, 41,7 km/h, (przez AOW i Oporów). Kierowcy twierdzą, że najgorzej pokonuje się odcinek od ul. Solskiego do FAT-u. Średnio - 15 min., ale może nam to zająć nawet pół godziny.
Środa Śl. - Wrocław: 40 min., 30 km, 45,4 km/h. Tu dojazd jest komfortowy, ale tylko do rogatek miasta. Potem ugrzęźniemy w korku na ul. Średzkiej i Kosmonautów.

Po otwarciu AOW w komfortowej sytuacji są dojeżdżający do Wrocławia mieszkańcy Oleśnicy - znacznie zmniejszyły się korki na ul. Krzywoustego, a także Kątów Wrocławskich - tranzyt przeniósł się na obwodnicę autostradową.