Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po Dolnym Śląsku grasuje szympans! Kto go widział?

Małgorzata Moczulska
Straż miejska jest niemal pewna, że szympansa trzyma w domu nielegalnie jeden z mieszkańców Bielawy
Straż miejska jest niemal pewna, że szympansa trzyma w domu nielegalnie jeden z mieszkańców Bielawy Michał Pawlik
To nie żart. Trzech mieszkańców Bielawy zaatakował szympans. Jeden z mężczyzn trafił na pogotowie. Zbigniew Grubka, komendant miejscowej straży miejskiej, apeluje, by zachować ostrożność w kontaktach z małpą. - Dorosły osobnik jest w stanie zabić człowieka jednym uderzeniem - ostrzega Radosław Ratajszczak, dyrektor zoo we Wrocławiu.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu, nieopodal lasu. Był wieczór, mężczyźni wracali do domu. - Nagle poczułem na sobie owłosione dłonie i to coś zaczęło mną szarpać, miało ogromną siłę - opowiada Kamil, ofiara zwierzęcia. - Myślałem, że mnie zabije! Straciłem na chwilę przytomność - dodaje 18-latek. Do dziś na wspomnienie tego, co go spotkało, robi się blady.

Na szczęście, koledzy chłopaka zaczęli krzyczeć, mieli przy sobie też gaz łzawiący i udało im się zwierzę spłoszyć. Do domu wrócili jednak przerażeni, a poraniony Kamil trafił na pogotowie. O kudłatym zwierzęciu z łańcuchem na szyi mówi teraz całe miasto i choć wielu wciąż traktuje sprawę w kategoriach żartu, nic śmiesznego w tym nie ma. - Przyznaję, że kiedy zadzwoniła do nas 31 marca siostra ofiary, to dyżurny stwierdził, że się pomyliła, bo prima aprilis jest jutro. Ale ona była bardzo poważna. Bała się o brata - dodaje Grubka. Kobieta chciała się dowiedzieć, czy zwierzę było szczepione. Nie wiedziała nawet, że posiadanie takiej małpy jest zabronione.

Komendant przedstawia też dowody na to, że historia jest prawdziwa. Mężczyźni, którzy zostali zaatakowani przez zwierzę, opowiedzieli jedną wersję wydarzeń, wzięli udział w wizji lokalnej, a jeden, ten najbardziej poszkodowany, miał obdukcję lekarską. - Szukamy szympansa, który może być niebezpieczny. Każdy, kto może nam pomóc, proszony jest o pomoc - dodaje.

Historia wywołała w mieście poruszenie. Do straży zaczęli dzwonić mieszkańcy, którzy twierdzili, że szympansa też widzieli, ale nie zgłaszali, bo wydawało im się to niemożliwe. - Przyszedł również do nas pan, który twierdził, że widział kilka tygodni temu w lesie, obok dzielnicy willowej, mężczyznę idącego z szympansem na łańcuchu - podkreśla komendant.

Radosław Ratajszczak, dyrektor wrocławskiego ogrodu zoologicznego, mówi wprost: - To najgłupszy pomysł, by kupić sobie na czarnym rynku szympansa. Bo to zwierzę śmiertelnie niebezpieczne nawet dla samego właściciela - podkreśla. I dodaje, że nie jest to tani "pupil". Trzeba za niego zapłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Na świecie legalnie posiadać szympansa można zaledwie w kilku stanach USA. W Polsce jest to surowo zabronione. Dyrektor zoo opowiada też, że szympans ma w naturze pozycję dominującą i nawet jeśli w młodym wieku jest łagodny, to potem staje się niebezpieczny. - A dorosły osobnik jest w stanie zabić człowieka jednym uderzeniem. Mam nadzieję, że służby szybko zwierzę znajdą, bo naprawdę może dojść do tragedii.

Magdalena Romanowicz z WWF, organizacji działającej na rzecz ochrony środowiska naturalnego zwierząt, przyznaje, że w Polsce jest moda na egzotyczne zwierzęta. Przybywa też ludzi gotowych zapłacić za wymarzony okaz każde pieniądze, nawet jeśli to nielegalne, a zwierzę pochodzi z przemytu. Zachęca ich do tego również prawo, surowe tylko w teorii. - Wyroki są niezwykle rzadkie, bo najczęściej sądy i tak umarzają takie sprawy. Poza tym, dziś można karać tylko sprzedających, a nie ludzi, którzy takie zwierzę mają - mówi Romanowicz.

W poszukiwania małpy,włączyła się policja. Funkcjonariusze pomagają straży miejskiej znaleźć właściciela szympansa, który napadł i poranił 18-latka. - W sprawie prowadzone są czynności wyjaśniające - mówi Anita Guzek z policji w Dzierżoniowie. - Policjanci ustalają, czy ktoś na terenie Bielawy faktycznie trzyma takie zwierzę bez zezwolenia. Rozmawiają z mieszkańcami i przeczesują teren, by potwierdzić bądź wykluczyć informację o tym zdarzeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska