Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja: pogrzeb za złotówkę. Ale pod jednym warunkiem

Rafał Święcki
Apel z ofertą pojawił się w witrynach zakładu pogrzebowego w śródmieściu Jeleniej Góry
Apel z ofertą pojawił się w witrynach zakładu pogrzebowego w śródmieściu Jeleniej Góry Rafał Święcki
Pogrzeb za złotówkę - taką ofertę złożył jeden z jeleniogórskich zakładów pogrzebowych rodzinom zmarłych, które zgodzą się ujawnić przypadki nakłaniania przez pracowników szpitala lub pogotowia do wyboru określonej firmy zajmującej się pochówkami.

"Powyższa oferta jest elementem walki z korupcją i nieuczciwym zachowaniem tych zakładów pogrzebowych, które poprzez układ z wymienionymi powyżej pracownikami żerują na Waszej tragedii" - czytamy w apelu, który do jeleniogórzan skierował zakład pogrzebowy Wisen. Jego pełną treść wywieszono w witrynach biur firmy, opublikowano też w lokalnej prasie.

Mirosław Kupczyk, właściciel Wisen, przyznaje, że jego apel jest aktem desperacji, ponieważ inaczej nie potrafi zdobyć dowodów na patologię, która jego zdaniem od około trzech lat trawi jeleniogórski rynek usług pogrzebowych. Gdy będzie miał oświadczenia rodzin, chce zawiadomić prokuraturę.
- Trzy firmy co miesiąc przeprowadzają po 30-40 pogrzebów, a reszta robi po kilka - mówi Kupczyk.

Jego zdaniem, część konkurencji jest na uprzywilejowanej pozycji, bo ukrytą akwizycją ich usług zajmują się m.in. pracownicy szpitala, a jego dyrekcja nie jest zainteresowana ograniczaniem możliwości korupcji. Według nieoficjalnego cennika, za znalezienie nowego klienta można dostać od 200 do 500 zł.

- W szpitalu odrzucono dawny system monitorowania. Polegał on na tym, że Stowarzyszenie Przedsiębiorców Branży Pogrzebowej w Jeleniej Górze kierowało pracowników do pracy w prosektorium. Były to osoby zatrudnione w zakładach pogrzebowych. Wymieniały się rotacyjnie i pracowały w szpitalu nieodpłatnie - mówi Mirosław Kupczyk.

- Ich zadaniem było między innymi wręczanie rodzinom informacji o wszystkich firmach w mieście. By żadna nie była na pierwszym miejscu, ulotkę przygotowano na krążku reklamowym - dodaje.

W ubiegłym roku Stowarzyszenie Przedsiębiorców Branży Pogrzebowej próbowało zainteresować prokuraturę m.in. procederem udostępniania danych zmarłych wybranym firmom. Postępowania umorzono, bo śledczy nie znaleźli dowodów. Jedno śledztwo, dotyczące wynajmu firmie pogrzebowej Sims pomieszczeń do przechowalnia zwłok w szpitalu w Kowarach, prowadzi jeszcze Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu.

Sims od kilku lat odnosi największe sukcesy na jeleniogórskim rynku. Jego właściciel Sebastian Nalberczyński tłumaczy, że zawdzięcza to jedynie dobrej strategii rozwoju firmy. Nic nie wie na temat nieoficjalnej akwizycji prowadzonej przez pracowników szpitala. Przyznaje też, że apel konkurencji czytał. Uważa, że jest on, podobnie jak wcześniejsze zawiadomienia do prokuratury, wycelowany w jego firmę. Mimo to popiera go. Inni przedstawiciele branży mają różne opinie na temat nieuczciwej konkurencji wśród zakładów pogrzebowych.

Joanna Pieńkos, właścicielka biura Anubis, uważa, że patologie skończyły się kilka lat temu i w Jeleniej Górze rządzi wolny rynek. - Ludzie idą tam, gdzie chcą, najczęściej za dobrą usługą - tłumaczy.
Maciej Bednarczyk z Halmy zna kilka relacji rodzin (zastrzegających anonimowość), które były przekonywane w szpitalu do wyboru firmy pogrzebowej. Jego zdaniem panaceum na tę sytuację byłoby np. wprowadzenie oświadczeń, które rodziny otrzymywałyby do podpisu w szpitalu.

- Chodzi o poświadczenie, że pracownicy szpitala w żaden sposób nie wpływali na decyzję, którą z firm wybrać - wyjaśnia Bednarczyk.

Jest procedura
Dyrektor jeleniogórskiego szpitala Stanisław Woźniak uważa, że nieoficjalnej akwizycji i korupcji w jego placówce nie ma. - Pracownicy przestrzegają procedur. Nie mam żadnych informacji, żeby ktoś namawiał rodziny do czegokolwiek i brał za to pieniądze - mówi. Rodziny zmarłych otrzymują w szpitalu alfabetyczny spis zakładów pogrzebowych działających na jeleniogórskim rynku.

Czy spotkali się Państwo z przypadkami akwizycji usług pogrzebowych w szpitalach?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska