Kilkudziesięciu motocyklistów z Głogowa, Legnicy, a nawet Łodzi, jechało na pogrzeb kolegi do wsi Nieluba w gminie Żukowice. Kolumna była długa i zwarta, co utrudniało innym kierowcom jazdę po mieście. Według relacji świadków, na jednym ze skrzyżowań kierowca clio najpierw zatrzymał się przed kolumną, a potem ruszył, wjechał w grupę, potrącił trzech motocyklistów i odjechał. Dwóch z nich, z otarciami i powierzchownymi ranami, trafiło do głogowskiego szpitala.
Do drugiego starcia między kierującym clio a motocyklistami doszło kilkanaście minut później na ulicy Piłsudskiego, w okolicy sklepu Tesco. Tam motocykliści zatrzymali renault clio i otoczyli je. Kierowca ponownie ruszył przez środek kolumny ocierając autem o kilka maszyn. Wtedy rozzłoszczeni motocykliści wybili trzy szyby, reflektory, wyrwali zderzak, wgnietli karoserię i próbowali wyciągnąć na zewnątrz kierowcę i pasażera, grożąc im pobiciem. Napadniętym udało się odjechać i wezwać policję, która przerwała uliczną awanturę.
- Dwóch najbardziej agresywnych motocyklistów, którzy brali udział w zdarzeniu, zostało zatrzymanych i przesłuchanych - mówi Bogdan Kaleta, rzecznik głogowskiej policji. - Po złożeniu zeznań zostali jednak zwolnieni. Straty, jakie poniósł właściciel renaulta clio, są dość duże. Głogowianin wycenił je na około 5 tys. złotych.
- To, jak doszło do incydentu i kto był winien, ustali policyjne dochodzenie - dodaje Bogdan Kaleta.
Prawdopodobnie kierowca zdemolowanego auta złoży na policji zawiadomienie o uszkodzeniu mienia, a razem z pasażerem dodatkowo o pobiciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?