Ubiegłoroczna impreza spotkała się z wielkim zainteresowaniem wrocławian. Zdaniem organizatorów wzięło w niej udział 35 tys. osób. Czy w tym roku będzie podobnie? Możliwe, choć zwiedzający nie wejdą do katedry na Ostrowie Tumskim. Powody? Rok temu była wręcz zadeptana przez ludzi. - Poza tym jest otwarta na co dzień - mówi ks. Cezary Chwilczyński, dyrektor Radia Rodzina, które organizuje imprezę.
Ks. Chwilczyński dementuje pogłoskę, że nie wejdziemy też do kościoła św. Elżbiety. Bo to właśnie w tej świątyni zainaugurowana zostanie Noc Kościołów (w piątek o godz. 18).
Kościół św. Idziego (Ostrów Tumski). To najstarsza wrocławska świątynia, wybudowana w stylu romańskim. Powstała w XIII wieku. W jej wnętrzu zachowały się dwa portale - jeden romański, a drugi, nowszy - renesansowy. Zwiedzać możemy kościół w sobotę i niedzielę, w godz. od 20 do 23.
Katedra Kościoła greckokatolickiego pw. Podwyższenia Krzyża Świętego (Ostrów Tumski). Tutaj zobaczymy romańską kryptę, w której spoczywa Henryk Pobożny, książę, który poległ w bitwie z Mongołami. Zwiedzanie w piątek od 21.30 do 23, a w sobotę - od 18 do 21.
Klasztor sióstr urszulanek (pl. Nankiera 16). Tu można będzie podziwiać mauzoleum Piastów Śląskich, a także mroczne krypty, gdzie pochowane zostały klaryski i urszulanki. Przejdziemy się również barokowym korytarzem św. Klary, zwiedzimy opactwo i refektarz. Zwiedzanie: piątek o godz. 19, 20 i 21.
Oprócz zwiedzania przygotowano także inne atrakcje. Wysłuchamy wykładów (np. białoruskiego opozycjonisty Aleksandra Milinkiewicza pt. ,,Droga do wolności", w piątek, godz. 19.15, w kościele św. Elżbiety), koncertów (np. chóru katedralnego w sobotę o godz. 22 w katedrze greckokatolickiej).
Ale przewidziano również coś dla ciała. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę będzie można skosztować zakonnych specjałów na Wielkim Jarmarku, który znajdziemy na Wyspie Piaskowej.
Taka pora przyciąga i kusi
Z dr. Piotrem Mikiewiczem, socjologiem z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, rozmawia Marcin Torz
W piątek rozpoczyna się Noc Kościołów. Rok temu pierwsza edycja przyciągnęła prawdziwe tłumy. Podobnie jak inne popularne wydarzenie, czyli Noc Muzeów. Dlaczego wrocławianie nocą tak chętnie odwiedzają miejsca, które za dnia wcale nie są tak oblegane?
Wszystko wskazuje na to, że dzieje się tak z prostego powodu - tym wydarzeniom nadaje się symboliczny wymiar. Dzięki temu, że placówki otwierają swoje bramy nocą, staje się to niezwykłe, wybiega poza ramy tych miejsc. To właśnie przyciąga i kusi.
Wrocławianie mają chyba wielką potrzebę tłumnego odwiedzania zarówno muzeów i kościołów, jak i galerii handlowych. Tam, podczas nocy wyprzedaży, ledwo szpilkę można wcisnąć. To wynika tylko z pory?
Sam fakt, że można zwiedzić mroczne krypty właśnie nocą, jest silnym magnesem. Niektórzy ludzie dzięki temu mogą na chwilę zapomnieć o szarości swego życia. Poza tym swoje też robią popularne filmy i książki, jak choćby "Kod Leonarda da Vinci". Tam również było wiele akcji nocą w kryptach. Poza tym na przykład muzea mogą się ludziom kojarzyć ze sztywnością i zwiedzaniem w kapciach. Nocą jest inaczej. A galerie handlowe przyciągają oczywiście czymś innym: promocjami.
MAT
Które kościoły chciałbyś zwiedzić następnym razem? Komentuj!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
