Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy ratowali... wiadro. Dziwne przypadki wezwań

HAK
W ostatnim czasie strażnicy miejscy z Jeleniej Góry mieli ręce pełne roboty. Zatroskani mieszkańcy, w dobrej wierze, wzywali ich do ratowania zwierząt... które czasem było białym wiadrem.

Nie łabędź, a białe wiadro pływało pod jednym z mostów w Jeleniej Górze. Do takiego zgłoszenia pojechali strażnicy miejscy, którzy zostali poinformowani przez zaniepokojoną kobietę, która myślała, że to ranny łabędź. Po przyjeździe strażnicy miejscy „uwolnili” wiadro.

W ostatnim czasie nie było to jedyna nietypowa interwencja mundurowych. Strażnicy byli wzywani m.in. do zamkniętych w samochodach psów. Okazało się jednak, że nieobecność właściciela była krótka, a auto miało odsunięty szyberdach, więc zwierzęciu nie groziło przegrzanie. Mimo wszystko właściciela pouczono, że nie jest to najlepszy sposób na opiekę nad zwierzęciem.

Kolejna interwencja dotyczyła psów przebywających na balkonie w pełnym słońcu. Okazało się, że zwierzę mogło swobodnie wejść do mieszkania gdzie miało zapewnione picie i jedzenie. Zdarzyło się też wezwanie do ogromnej jadowitej żmii wylegującej się pod śmietnikiem, który okazał się w trakcie interwencji sporym – ale jednak zaskrońcem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska