- Pogotowie ratunkowe otrzymało wezwanie od 45-letniego mieszkańca Głogowa, który stwierdził, że próbuje popełnić samobójstwo. Miał pić alkohol i spożywać leki - wyjaśnia Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Ratownicy próbowali dostać się do mieszkania od strony klatki schodowej, ale drzwi były zamknięte, a ze środka nikt nie odpowiadał. Podjęto więc decyzję o dostaniu się do środka przez balkon. Pomogli w tym strażacy, którzy weszli na drugie piętro po drabinie i otworzyli drzwi balkonowe.
Policja zaczęła więc poszukiwania mężczyzny, który rozpętał całe zamieszanie. Okazało się, że był to Ireneusz M., którego jakiś czas wcześniej widziano w okolicach ulicy Spółdzielczej. W jednym z mieszkań znalazł go tam patrol. Mężczyzna był kompletnie pijany. Trafił najpierw do szpitala, a potem na izbę wytrzeźwień. Czeka go jeszcze obserwacja psychiatryczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?