29-latek zgłosił się na komendzie by podpisać tzw. dozór. Dyżurny wyczuł woń alkoholu od mężczyzny, ale jedynie pouczył go, by stawiał się w jednostce policji trzeźwy.
Po tym, jak 29-latek wyszedł z budynku, dyżurny postanowił sprawdzić, czy przypadkiem nie postanowił on przyjechać pod komendę autem. Jego przypuszczenia okazały się trafne. Okazało się, że mężczyzna zaparkował pojazd w odległości kilkuset metrów od komendy. Po wyjściu z budynku udał się w to miejsce, wsiadł do samochodu i ruszył.
Dzięki czujności i szybkiej reakcji dyżurnego legnickiej komendy kierowca już po chwili został zatrzymany. Miał blisko półtora promila alkoholu we krwi. O jego dalszym losie zdecyduje wkrótce sąd. Grożą mu dwa lata więzienia i utrata prawa jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?