Starzy znajomi z zoo (ZDJĘCIA)
Krokodyl nilowy o wdzięcznym imieniu U-bot mieszka we wrocławskim zoo już 34 lata. To niewiele mniej niż wynosi jego wiek, bo gad niedawno dobił do czterdziestki. Przed nim jeszcze szmat życia, gdyż krokodyle potrafią dożyć nawet stu lat. Nikt z pracowników zoo nie pamięta, skąd został do stolicy Dolnego Śląska przywieziony.
Jego rozmiary są imponujące - waży 300 kg i mierzy 3,4 metra. Prawie zawsze można go zobaczyć leżącego nieruchomo w wodzie z wystającym nad taflą fragmentem pyska. U-bot, jak na prawdziwego macho przystało, mieszka razem z dwoma młodszymi samicami. Włada więc czymś w rodzaju miniharemu. Bliskie towarzystwo dam zaowocowało niedawnym złożeniem przez jedną z nich 20 jaj, które jednak nie będą przeznaczone do wyklucia. Ten harem to zapewne prezent na otarcie łez (krokodylich!) po rozstaniu z samicą, z którą U-bot miał kiedyś sporo młodych. Niestety, sześć lat temu musiała opuścić zoo.
W skład diety U-bota wchodzą głównie śledzie i płotki, podawane przez opiekunów za pomocą specjalnych szczypiec.