Murawa na wrocławskim Stadionie Miejskim wygląda jak ser szwajcarski, pełno w niej małych otworów. Jak zapewniają pracownicy spółki Wrocław 2012, to zamierzone działania i wszystko jest pod kontrolą.
– Murawa, jeszcze przed zimowym uśpieniem, została nakłuta w kilku tysiącach miejsc. Używa się do tego specjalnej maszyny ze szpikulcami. Otwory mają kilkanaście centymetrów głębokości. Zabieg fachowo nazywa się aeracją. Dzięki temu, po włączeniu ogrzewania, murawa znacznie szybciej będzie się osuszać – informuje Adam Burak, rzecznik spółki Wrocław 2012.
Przez najbliższy tydzień trawa będzie jedynie podgrzewana. Potem zacznie się stopniowe podlewanie. Miejsca, które będą tego wymagać, zostaną wymienione na nowe. Co ciekawe, na wrocławskim stadionie piłkarze grają jeszcze na murawie, na której rozgrywane były mecze podczas Euro 2012.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?