Średniowieczne czyściochy kontra barokowe i oświeceniowe brudasy
Juliusz Woźny
Brud, śmieci, smród, choroby, całkowity brak higieny – tak sobie niejeden dziś wyobraża średniowiecze. Oczywiście pojęcia higieny wówczas nie znano, ale kąpano się chętnie. Wbrew powszechnym dziś opiniom o średniowiecznej pruderii zdarzały się łaźnie koedukacyjne, bywały też, o zgrozo, takie, w których można było skorzystać z usług prostytutek. To w czasach renesansu, baroku i oświecenia chętniej perfumowano niż się myto. Na tym tle ludzie średniowiecza to czyściochy.
Nowe odcinki programu "Zagadki, tajemnice, sekrety" w każdy piątek na GazetaWroclawska.pl