Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawca bombowego alarmu trafi do aresztu? W czwartek rano decyzja sądu

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Jarosław Jakubczak
Mężczyzna, który w poniedziałek pojawił się z atrapą bomby pod gmachem policji na Podwalu, usłyszał dziś w prokuraturze zarzuty wywołania fałszywego alarmu. W czwartek rano wrocławski sąd rozpatrzy wniosek o jego aresztowanie. Podejrzany 45-latek nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć powodów swojego zachowania.

W poniedziałkowe popołudnie pojawił się na ul. Podwale z reklamówką w ręku. Mijający go policjanci z drogówki zobaczyli jak wyciąga z torby dziwnie wyglądający przedmiot. Zatrzymali go. Według naszych informacji mężczyzna miał poinformować funkcjonariuszy, że to bomba.

Zamknięto dla ruchu fragment ulicy Podwala, a policyjni pirotechnicy sprawdzili, czy przedmiot jest bezpieczny. Okazało się, że to kamień z doczepioną lampą od roweru.

W środę mężczyzna został przesłuchany w prokuraturze i usłyszał zarzut przestępstwa. Za spowodowanie fałszywego alarmu grozi mu nawet osiem lat więzienia. W czasie śledztwa stan zdrowia 45-latka zbadają biegli psychiatrzy. Będą musieli ocenić jego poczytalność oraz, ewentualnie, czy jest bezpieczny dla otoczenia, czy może trzeba go poddać przymusowemu leczeniu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska