Głogowianie pracują ciągle nad wzmocnieniem ataku i obrony. O ile w ostatnim meczu z MMTS-em defensywa spisywała się już dużo lepiej niż w spotkaniu z Azotami, gdzie SPR zebrał niesamowite baty, to jednak do ofensywy można mieć uwagi za niewykorzystane sytuacje.
Podkreślił to trener Krzysztof Przybylski, który nie mógł być zadowolony z wyniku swojej ekipy w ostatnim ligowym starciu.
- Mecz bez happy endu, a wynikało to niestety z naszej nieskuteczności. Mieliśmy tych sytuacji dość dużo, a gdzieś te bramki nie chciały wpaść. Było widać, że walczyliśmy bo stracić 24 punkty to nie jest źle, ale rzuciliśmy też tylko tyle. Mogło być ich chociaż kilka więcej. Cieszy ten jeden punkcik, ale to takie delikatne osłodzenie - mówił Przybylski.
KS SPR Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 24:24 (13:11)
Chrobry: Stachera, Kapela | Kaczmarek, Bednarek, Witkowski, Płócienniczak 1, Mochocki 7, Gujski, Tylutki 4, Biegaj 3, Babicz 2, Kandora 5, Kubała 2, Świątek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?