Zaproszone osoby są nazywane Żywymi Książkami, ponieważ w czasie trwania projektu można spotkać się z nimi, porozmawiać i poprzez spotkania „czytać z nich jak z otwartej księgi”. Projekt ma za zadanie promować akceptację wobec różnie rozumianej „inności”.
- Tolerancja to za mało, jeśli chcemy, żeby społeczeństwo funkcjonowało na zasadach demokratycznych. Chodzi przede wszystkim o zrozumienie i akceptację wynikającą z poznania innych osób i ich doświadczeń - mówi Dorota Mołodyńska-Küntzel, koordynatorka Żywej Biblioteki we Wrocławiu.
Jedną z tegorocznych Żywych Książek jest syryjski uchodźca.
- Zaprosiliśmy go, ponieważ jest wiele osób, które są przeciwne przyjmowaniu uchodźców, mają bardzo radykalne poglądy i choć nigdy nie spotkały uchodźcy, ich opinie zostały ukształtowane przez media i polityków - dodaje Mołodyńska- Küntzel. - Chcemy, aby mimo różnic tych poglądów i wartości udało się znaleźć sposób na wspólne życie we Wrocławiu i aby było to życie bezpieczne dla wszystkich. Liczba przestępstw z nienawiści rośnie, co pokazuje, że przestrzeń dialogu jest teraz bardzo potrzebna.
Z Żywymi Książkami można porozmawiać w godz. 12.00 - 20.00. W tegorocznej edycji projektu spotkamy się z: ateistą, dorosłym dzieckiem alkoholika, ekoaktywistką, feministką, freeganinem, gejem, katechetką, księdzem, mamą dziecka z zespołem Aspergera, mamą osoby niepełnosprawnej, osobą HIV+, osobą niepełnosprawną na wózku, osobą niesłyszącą, osobą z chorobą psychiczną, parą homoseksualną, policjantem, Rosjanką, syryjskim uchodźcą, trzeźwiejącym alkoholikiem, uchodźczynią z Donbasu, Ukrainką, Wietnamką oraz Żydem. Projekt Żywej Biblioteki jest realizowany także w szkołach - uczniowie uczestniczą w spotkaniach z Żywymi Książkami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?