Zawody wspinaczkowe rozgrywane są na pl. Nowy Targ, gdzie wybudowano potrzebne ścianki i trybuny. W sumie rozdanych zostanie sześć kompletów medali w trzech konkurencjach (pań i panów): bouldering, wspinaczce na czas i wspinaczka z prowadzeniem.
W piątek rywalizacja toczyła się w boulderingu. To odmiana wspinania bez asekuracji, która polega na pokonywaniu bardzo krótkich, trudnych, czasem niezwykle siłowych, ale niewysokich, odcinków ścianki wspinaczkowej. Zawodnicy nie znają wcześniej tras (tak zwanych „problemów”). Przed zawodami dostają od sędziów ledwie kilka chwil, by się z nimi zapoznać. Potem mają cztery-pięć minut na rozwiązanie każdego „problemu”. Wygrywa ten, kto zaliczy najwięcej z czterech przygotowanych tras. Jeśli dwóch zawodników zanotuje taki sam wynik, to w drugiej kolejności o klasyfikacji generalnej decyduje liczba podejść do poszczególnych „problemów”.
W piątek bezkonkurencyjny okazał się zaledwie 19-letni Japończyk Yoshiyuki Ogata, który chociaż do finałowej szóstki awansował z trzecim wynikiem, to jednak w decydującej rozgrywce jako jedyny wspiął się na wszystkie cztery cele. Drugie miejsce zajął Niemiec Jan Hojer, a trzeci był Rosjanin Aleksei Rubstow. Jedyny Polak w stawce Andrzej Mecherzyński nie przebrnął przez eliminacje i ostatecznie został sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.
W sobotę na Nowym Targu zobaczymy Marcina Dzieńskiego - naszego mistrza świata i Europy we wspinaczce na czas. Liczymy zatem na złoty medal dla Polski. Początek finału o godz. 18.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?