WTS wyrywa remis w ostatnim biegu! ROW - Sparta 45:45

- Żałujemy, że rywale nie mogli wystąpić w najmocniejszym składzie. Zaliczka przed rewanżem jest znaczna, choć jesteśmy świadomi, że Rybnik nie jest łatwym terenem - mówił po ostatnim spotkaniu na Stadionie Olimpijskim Rafał Dobrucki. Jego słowa okazały się znamienne, bowiem rybniczanie bez dwóch zdań zasługują na słowa pochwały. Zespół skazany w rewanżowym starciu z Betardem Spartą na porażkę postawił się wrocławianom i przywiózł cenny remis. „Rekiny” mogą stracić pięć punktów w ligowej tabeli wskutek dopingowej wpadki Grigorija Łaguty, dlatego teraz każdy mecz jest dla nich istotny. W tym tygodniu działacze śląskiego klubu pozyskali Rory'ego Schleina, który po jednej z gonitw doczekał się nawet owacji na stojąco od miejscowych kibiców. Australijczyk spisał się co najmniej poprawnie, przywożąc siedem punktów z bonusem.

Ci, którzy śledzą tegoroczne wyniki WTS-u, po pierwszych sześciu wyścigach niedzielnego spotkania mogli przecierać oczy ze zdumienia. ROW prowadził już 12 punktami, a należy przypomnieć, że przed tygodniem na Stadionie Olimpijskim poniósł on sromotną klęskę 34:56. Trudno powiedzieć, co wpłynęło na tak słabą postawę podopiecznych Rafała Dobruckiego na początku rywalizacji. W tym sezonie dopiero w dziesiątym meczu w ramach PGE Ekstraligi dowiedzieli się, jak smakuje przegrywanie kilkunastoma oczkami.

Z biegiem czasu wrocławianie zaczęli coraz lepiej dopasowywać się do toru w Rybniku i sukcesywnie zmniejszać straty do rywala. Sygnał do ataku dali Maksym Drabik i Andrzej Lebiediew, dzięki którym przewaga ROW-u z 12 punktów spadła do ośmiu. Do 12. wyścigu „Spartanie” odnieśli jeszcze trzy biegowe zwycięstwa i doprowadzili do remisu 36:36.

Kiedy wydawało się, że żużlowcy z Wrocławia pójdą za ciosem, para Tobiasz Musielak - Fredrik Lindgren zdobyła cztery oczka, dzięki którym gospodarze przed biegami nominowanymi osiągnęli minimalną przewagę. Pierwszy z nich zakończył się wynikiem 3:3, co oznaczało, że Betard Sparta potrzebuje czterech punktów do zremisowania i pięciu do triumfu w całym meczu. Walka o końcowe rozstrzygnięcia toczyła się dosłownie do ostatnich metrów ścigania w Rybniku. Wygrał Andrzej Lebiediew, drugi był Max Fricke. Aby zdecydować, kto minął linię mety jako trzeci, sędzia musiał posłużyć się powtórkami wideo, według których Tai Woffinden minimalnie wyprzedził Tobiasza Musielaka. Remis oznacza, że Betard Sparta otrzyma dwa punkty do ligowej tabeli, w tym bonus za zwycięstwo w dwumeczu.

Po raz pierwszy w tym sezonie w barwach WTS-u w PGE Ekstralidze pojechał Oskar Bober, który w składzie zastąpił poobijanego po wypadku w sobotnim finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski Damiana Dróżdża. Debiutu nie będzie jednak wspominał dobrze, ponieważ w trzech startach linię mety mijał jako ostatni. O występie w Rybniku zapewne szybko będzie chciał zapomnieć Szymon Woźniak, który zaczął od dwóch „śliwek”, a następnie Rafał Dobrucki stosował za niego rezerwę taktyczną. Po raz kolejny liderem Betardu Sparty był Andrzej Lebiediew, który w każdym z sześciu biegów zdobywał przynajmniej dwa oczka.

ROW Rybnik - Betard Sparta Wrocław 45:45 (w pierwszym meczu 34:56, w dwumeczu 79:101, bonus dla Sparty)

Wyniki:
Betard Sparta Wrocław:
1. Tai Woffinden 10+1 (3,1,3,2*,1)
2. Szymon Woźniak 0 (0,0,-,-,-)
3. Maciej Janowski 11 (2,2,1,3,3)
4. Vaclav Milik 4 (0,1,3,0)
5. Andrzej Lebiediew 13+2 (2,2*,2*,2,2,3)
6. Maksym Drabik 7 (1,3,0,3,d)
7. Oskar Bober 0 (0,0,0)

ROW Rybnik:
9. Fredrik Lindgren 6 (2,0,2,1,1)
10. Damian Baliński 2+1 (1*,1,d,-)
11. Max Fricke 10+1 (3,2*,3,0,2)
12. Tobiasz Musielak 7 (t,3,1,3,0)
13. Rory Schlein 7+1 (3,d,1,1*,2)
14. Kacper Woryna 9+1 (2*,1,3,2,1)
15. Robert Chmiel 4 (3,1,0)

Bieg po biegu:
1. (66,86) Woffinden, Lindgren, Baliński, Woźniak 3:3
2. (67,58) Chmiel, Woryna, Drabik, Bober 5:1 (8:4)
3. (66,50) Fricke, Janowski, Woryna, Milik 4:2 (12:6)
4. (66,43) Schlein, Lebiediew, Chmiel, Bober 4:2 (16:8)
5. (66,96) Musielak, Fricke, Woffinden, Woźniak 5:1 (21:9)
6. (65,99) Woryna, Janowski, Milik, Schlein (w/zdbl) 3:3 (24:12)
7. (68,00) Drabik, Lebiediew, Baliński, Lindgren 1:5 (25:17)
8. (65,90) Woffinden, Lebiediew, Schlein, Chmiel 1:5 (26:22)
9. (66,35) Milik, Lindgren, Janowski, Baliński 2:4 (28:26)
10. (65,90) Fricke, Lebiediew, Musielak, Bober 4:2 (32:28)
11. (66,25) Janowski, Woryna, Schlein, Drabik 3:3 (35:31)
12. (66,29) Drabik, Woffinden, Woryna, Fricke 1:5 (36:36)
13. (66,25) Musielak, Lebiediew, Lindgren, Milik 4:2 (40:38)
14. (66,35) Janowski, Schlein, Lindgren, Drabik (d/4) 3:3 (43:41)
15. (??,??) Lebiediew, Fricke, Woffinden, Musielak 2:4 (45:45)

Widzów: ok. 8000