Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Podziękowań sporo, lecz konkretów mało

AIP
Michał Bobowiec (z lewej) został zaprezentowany jako nowy prezes Śląska Wrocław
Michał Bobowiec (z lewej) został zaprezentowany jako nowy prezes Śląska Wrocław Paweł Relikowski
Podziękowań było sporo, konkretów mało. Przed meczem Śląska z Piastem Gliwice Michał Bobowiec został zaprezentowany oficjalnie jako nowy prezes Śląska Wrocław. - Jestem mocno emocjonalnie związany z tym klubem, bo pierwszy raz na meczu byłem w wieku sześciu lat. Moim zdaniem to najlepszy klub w Polsce i wierzę, że może odnosić sukcesy. Nie dopuszczam też do siebie myśli, że moglibyśmy spaść z ligi – mówił nowy sternik WKS-u.

Zadanie przed nim arcytrudne. Na tę chwilę kilkunastu piłkarzom w czerwcu wygasają kontrakty, w tym miesiącu trzeba zająć się też wnioskiem licencyjnym, a do tego drużyna nie gra najlepiej. Pytany o konkrety Bobowiec unikał jednak odpowiedzi. - Jestem w klubie od wtorku. Potrzebuję jeszcze kilku dni i nie chciałbym teraz składać żadnych deklaracji – wyjaśniał. Pytany o kształt drużyny na przyszły sezon stwierdził, że najważniejsze będzie zdanie sztabu szkoleniowego, z którym już rozmawiał, a w poniedziałek te rozmowy – przy udziale dyrektora sportowego Adama Matyska – mają być kontynuowane. - To jest oczywiście zła sytuacja, że kilkunastu piłkarzom kończą się kontrakty. Chciałbym jednak, żeby kibice nie obawiali się, że nie będzie miał kto grać w Śląsku. Nie powiem teraz jednak, kiedy podpiszemy pierwsze umowy. O wszystkim będziemy informować. Proszę mnie nie ciągnąć za język – nalegał. - No powiedzmy, że będą to dwa tygodnie – rzucił z uśmiechem Maciej Bluj, wiceprezydent Wrocławia i szef Rady Nadzorczej Śląska, który siedział obok. - Dziękuję panie prezydencie – zaśmiał się Bobowiec.

Bluj dziękował obecnemu także na konferencji Krzysztofowi Hołubowi, ustępującemu prezesowi. - Chciałem podziękować Krzysiowi, że w tym trudnym momencie poprowadził Śląsk – powiedział.

Na spotkaniu z dziennikarzami obecny był także Jacek Kostrzewski, prezes spółki Wrocław 2012. Z dwóch względów to nie przypadek. Po pierwsze – Bobowiec do tej pory był jego współpracownikiem jako wiceprezes spółki Wrocław 2012; po drugie – prezydent Bluj zapowiedział zbliżenie Śląsk i stadionu, tak aby WKS nie czuł się na Pilczycach – tak jak do tej pory - „klientem”. Zapytany dlaczego do tej pory nie udało się tego załatwić, a drużyna miała problem chociażby z tym, aby trenować na stadionie w porze meczowej odparł, że odpowiada za to, co dzieje się tylko za jego kadencji i cieszy się, że osoby z którymi obecnie współpracuje, mają podobną wizję. Maciej Bluj nie wykluczył również, że w przyszłości Śląsk mógłby przenieść swoją siedzibę z Oporowskiej na Stadion Wrocław. - Ten stadion jest dla piłki nożnej. Wszystkie inne elementy infrastruktury mają go niejako wspomagać – wyjaśniał.

Wśród pytań od dziennikarzy jak bumerang wracała sprawa kontraktów. Odniósł się do niej także Krzysztof Hołub. - Te negocjacje cały czas trwają. Nawet dziś rozmawialiśmy z jednym z piłkarzy. Na efekty wpływa wiele rzeczy. Często sami zawodnicy nie wiedzą, gdzie chcą grać. Do tego dochodzą agenci, zainteresowania różnych klubów, nowe opcje. Nauczyłem się w Śląsku, że to nie jest wszystko takie łatwe. Za sukces mogą uznać to, że zaczęliśmy się z zawodnikami komunikować – stwierdził Hołub.
Wiceprezydent Maciej Bluj ujawnił też, że prawdopodobnie w przyszłym miesiącu ruszy procedura przetargowa na sprzedaż akcji Śląska. - W tej chwili trwa aktualizacja wyceny klubu, a ewentualni inwestorzy zapoznają się z dokumentacją. Jeśli stwierdzą, że są już gotowi, to ruszymy z przetargiem – stwierdził.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka nożna. Podziękowań sporo, lecz konkretów mało - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska