Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janowski: chcemy z opóźnieniem świętować mistrzostwo Polski

Dawid Foltyniewicz
Paweł Relikowski
Przy okazji prezentacji Betardu Sparty Wrocław kibice mogli dowiedzieć się, jak w roli ojca czuje się Tai Woffinden czy w jaki sposób można głosować na Andrzeja Lebiediewa w plebiscycie na sportowca roku na Łotwie. Nie obyło się również bez odważnych deklaracji. - Mamy jeden cel: podskoczyć o jedno miejsce i z opóźnieniem świętować mistrzostwo Polski - powiedział kapitan Maciej Janowski.

Główni bohaterowie spotkania wchodzili na przygotowany dla nich podest w rytm „Eye of the Tiger”, które w sezonie 2017 towarzyszyło im podczas przedmeczowych prezentacji na Stadionie Olimpijskim. Ten, kto regularnie śledzi media społecznościowe żużlowców Betardu Sparty, mógł jednak odnieść wrażenie, że sami zawodnicy woleliby usłyszeć w tamtym momencie „Gucci Gang”. Utwór amerykańskiego rapera Lil Pumpa na początku zimowych przygotowań stał się muzycznym hitem żużlowców WTS-u.

Sympatycy wrocławskiego klubu zadbali o to, aby zawodnicy i sztab szkoleniowy Betardu Sparty czuł się jak w domu, czyli na Stadionie Olimpijskim. Kibice przywitali żużlowców gromkim „WTS!”, a w pewnym momencie sam Tai Woffinden wcielił się w rolę kierującego dopingiem.

Choć tego typu wydarzenia sprzyjają patrzeniu w przyszłość i rozmawianiu o tym, co czeka kibiców w przyszłym sezonie, Rafał Dobrucki na początku swojego przemówienia pozwolił sobie na krótkie podsumowanie tegorocznych rozgrywek. - Udało nam się odnieść duży sukces i muszę przyznać chłopakom, że pokazali w tym sezonie wielką klasę. Nasz nowy tor został oddany dopiero na wiosnę. Chłopacy musieli czasem mocno się poświęcać, by nadążyć za zmianami, które na nim zachodziły. Cały czas pracujemy nad tym, aby w przyszłym roku tor na Stadionie Olimpijskim był lepszy do ścigania - zapewnia opiekun drużynowych wicemistrzów Polski.

Na najgłośniejsze przywitanie mógł liczyć Tai Woffinden. Dwukrotny mistrz świata nie pojawił się na ubiegłorocznej prezentacji, ponieważ kilka dni później w Australii zmienił swój stan cywilny. Minął rok, a „Tajski” musi obecnie odnaleźć się w nowej roli. 20 listopada na świat przyszła jego córka, Rylee Cru. - Każdy rodzic dobrze wie, że kiedy po raz pierwszy trzymasz na rękach swoje dziecko, jest to niesamowite uczucie, wręcz błogosławieństwo - mówi Brytyjczyk. Ponadto Woffinden przyznał, że pracuje nad wydaniem swojej biografii. - Osoba, która podjęła się napisania tej książki, jest ciut leniwa. Data premiery została przesunięta o rok. Biografia będzie wydana w języku polskim i mam nadzieję, że również w kilku innych. Trudno jest zmieścić w jednej książce 27 lat mojego życia, biorąc pod uwagę, jak bardzo jest ono zwariowane. Na pewno napiszę o moich sukcesach w Wielkiej Brytanii, indywidualnych mistrzostwach świata czy trudnych dla mnie chwilach po śmierci mojego ojca - wyjaśnił 27-latek. Po odejściu Tomasza Jędrzejaka Woffinden to najstarszy członek zespołu.

We Wroclavii kibice po raz pierwszy mogli spotkać się z nowymi nabytkami WTS-u: Maxem Fricke i Glebem Czugunowem. Już po kilku dniach spędzonych wraz z pozostałymi „Spartanami” można stwierdzić, że obaj błyskawicznie zaaklimatyzowali się w nowym otoczeniu, a w towarzystwie klubowych kolegów czują się swobodnie i pozwalają sobie na różnego rodzaju żarty.

W sezonie 2017 żużlowcy Betardu Sparty wysoko zawiesili sobie poprzeczkę. W przyszłym roku kibice i eksperci będą widzieli ich w roli jednych z głównych kandydatów do mistrzostwa. Czyżby złoty sen wrocławskich kibiców wkrótce miał się spełnić?

65. Plebiscyt na Najlepszego Sportowca i Trenera Roku

NASZ PLEBISCYT 2017 NA FACEBOOKU - dołącz do wydarzenia i bądź na bieżąco!

* Plebiscyt na Sportowca i Trenera Roku 2017 - GŁOSOWANIE (AKTUALNE WYNIKI)
* Najpopularniejsi sportowcy, trenerzy i drużyny - nominuj kandydatów do nagrody!
* Z historii plebiscytu, czyli od Popiela do Małachowskiego ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Janowski: chcemy z opóźnieniem świętować mistrzostwo Polski - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska