Impel Wrocław liczy na wsparcie kibiców. Nadzieja się tli

Jeszcze pod koniec kwietnia prezes Jacek Grabowski mówił, że los klubu wisi na włosku, że broni nie złożył, ale do końca długiego, majowego weekendu wszystko powinno się rozstrzygnąć. Na szczęście - nadzieja się tli.

Po medialnych publikacja pojawili się prywatni sponsorzy, którzy postanowili wesprzeć klub. Niektórzy wyłożyli nawet po 30 tys. zł. W sumie udało się w ten sposób pozyskać 300 tys. zł. To za mało by utrzymać drużynę w LSK, ale lawina ruszyła. Może utoczy się z tego wielka, śnieżna kula?

We wtorek klub ruszy z akcją "Siła w zielonym", w której o finansowe wsparcie prosić będzie swoich kibiców i wszystkich sympatyków siatkówki. Chodzi o realną, finansową pomoc. Akcja prowadzona będzie na portalu Fans4Club, który dedykowany jest takim inicjatywom. Za jego pośrednictwem będzie można dokonać wpłaty na rzecz klubu otzymując coś w zamian. Za najniższą kwotę - 30 zł - dostaniemy klubowy kubek. Górny pułap to tysiące złotych za które możemy stać się jednym ze sponsorów klubu zyskując nawet miejsce reklamowe.

Z tej metody - zwanej crowdfundingiem - korzystało już wiele klubów, nie tylko w Polsce. W 2015 roku piłkarska Wisła Kraków zebrała w ten sposób ponad 800 tys. zł. Gdy w ubiegłym roku zagrożony był byt Trefla Gdańsk, klub zorganizował akcję "doLEWamy do pełna". W ten sposób udało się do budżetu dorzucić ponad 280 tys. zł.

Przypomnijmnijmy, że Impel dostaje też dotację z miasto. W tym roku to ok. 900 tys. zł.

Czas ucieka. Walka została podjęta. Przegrała ją Muszynianka, która już oficjalnie wycofała się z rozgrywek.

ZOBACZ TAKŻE:
* Kadra Polski siatkarek na sezon 2018. Nie ma Joanny Wołosz, są trzy siatkarki Impela
* Trener siatkówki Brunon B. z kolejnymi zarzutami. Jest nowa pokrzywdzona, ofiar może być więcej [ZDJĘCIA]
* Impel zostaje w Lidze Siatkówki Kobiet! Impel Wrocław - Muszynianka Muszyna 2:3