Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszy klub Azji chce się uczyć od PGE Skry

Pawel Hochstim
Pawel Hochstim
Transfer Milada Ebadipoura zostanie oficjalnie potwierdzony w przyszłym tygodniu przy okazji wizyty w Bełchatowie szefów jego ostatniego klubu, irańskiego Saramyeh Bank Teheran
Transfer Milada Ebadipoura zostanie oficjalnie potwierdzony w przyszłym tygodniu przy okazji wizyty w Bełchatowie szefów jego ostatniego klubu, irańskiego Saramyeh Bank Teheran FIVB
Szefowie irańskiego klubu Sarmayeh Bank Teheran przez kilka dni będą przyglądać się organizacji klubu PGE Skry Bełchatów.

Istnieją dwa lata, wywalczyli dwa mistrzostwa Iranu i dwa klubowe mistrzostwa Azji. Irański Sarmayeh Bank Teheran, klub, w którym występuje Łukasz Żygadło, chce podjąć współpracę z PGE Skrą Bełchatów.

Szefowie klubów nawiązali kontakt przy okazji transferu pierwszego w historii irańskiego siatkarza do PlusLigi, Milada Ebadipoura. Reprezentant Iranu kilka tygodni temu podpisał kontrakt z PGE Skrą.

- Przy okazji ustalania wszystkich formalności związanych z przenosinami siatkarza do Bełchatowa, ze strony irańskiej padła propozycja o nawiązaniu współpracy. Ustaliliśmy, że delegacja klubu przyjedzie do Bełchatowa, przyjrzy się organizacji naszego klubu i porozmawiamy o możliwych polach do współpracy - mówi nam prezes Skry Konrad Piechocki. Jednocześnie zdementował informację jednego z polskich portali, że Ebadipour zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata w barwach irańskiego klubu.

Irański klub właściwie nie ma historii, bo został założony w 2015 roku, ale od tego czasu nie ma sobie równych. W finale ligi irańskiej dwa razy ograł najsłynniejszy klub z Teheranu - Paykan, a w finale Klubowych Mistrzostw Azji w 2016 roku pokonał katarski Al-Arabi Dauha i rok później japoński klub Toyoda Gosei Trefuerza. Jedną z gwiazd klubu ze stolicy Iranu jest Polak Łukasz Żygadło.

Iran, przynajmniej ten „siatkarski”, próbuje otwierać się świat. Szefowie federacji w tym kraju zrozumieli, że jeśli ich zawodnicy nie będą występować w silniejszych ligach, to nie zrobią postępu. Do tej pory jedynym graczem, który dostał zgodę na transfer zagraniczny był rozgrywający Saeid Marouf, który w 2015 roku kilka miesięcy spędził w rosyjskim Zenicie Kazań. W najbliższym sezonie dwóch reprezentantów Iranu będzie występować w klubach europejskich - Milad Ebadipour w PGE Skrze i Mohammadjavad Manavinezhad we włoskiej Calzedonii Werona.

Sarmayeh Bank Teheran może być kolejnym zagranicznym klube, z którym współpracować będzie PGE Skra. Partnerskimi klubami bełchatowian są angielska Polonia Londyn i niemiecki VfB Friedrichshafen.

KUP BILET NA MECZ SIATKARSKICH MISTRZOSTW EUROPY W POLSCE!

Pod Ostrzałem GOL24

**WIĘCEJ odcinków

Pod Ostrzałem GOL24

**[/cs]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Najlepszy klub Azji chce się uczyć od PGE Skry - Dziennik Łódzki

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska