Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze miasta odpierają zarzuty konsorcjum w sprawie Śląska

MAL
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne fot. Janusz Wójtowicz
Wrocławski magistrat wydał dziś oświadczenie, w którym odpiera zarzuty Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego. Współwłaściciele Śląska Wrocław w piątek twierdzili, że gmina Wrocław tak naprawdę markowała chęć sprzedaży swoich akcji. "Władze Wrocławia wielokrotnie prosiły prywatnych właścicieli "Śląska", aby nie działali na szkodę Klubu przeciągając negocjacje, generując spór i powodując jego upublicznienie" - czytamy w oświadczeniu wrocławskiego magistratu.

Wrocławskie Konsorcjum Sportowe przed tygodniem wycofało się z planów zakupu Śląska Wrocław. - Postępowanie reprezentantów Gminy, w naszym przekonaniu, jest sprzeczne z istotą samej instytucji negocjacji. Rozmowy prowadzone przez strony, w ramach zainicjowanej przez Gminę procedury, miały na celu zawarcie umowy, która dotyczyła jedynie sprzedaży akcji WKS „Śląsk Wrocław” S.A.”, a nie jak donosi prasa również dzierżawy Stadionu Wrocław. Tym samym, warunkiem zawarcia umowy było dojście przez strony do porozumienia, co do wszystkich jej postanowień. Osiągnięcie przez strony kompromisu zostało uniemożliwione, na skutek skierowania przez Gminę Wrocław niezrozumiałego, naszym zdaniem, żądania parafowania projektu umowy, co do którego nadal trwały negocjacje - to fragment oświadczenia, które konsorcjum upubliczniło w piątek.

Przeczytaj więcej: Oświadczenie Wrocławskiego Konsorcjum Sportowego: Wrocław tylko markował sprzedaż akcji (PEŁNA TREŚĆ OŚWIADCZENIA)

Na odpowiedź wrocławskiego magistratu długo nie trzeba było czekać. Poniżej pełna treść oświadczenia podpisanego przez biuro prasowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.

Piątkowe oświadczenie nie jest stanowiskiem Konsorcjum, które tworzą trzy podmioty. Jest jedynie stanowiskiem panów Rafała Holanowskiego i Stanisława Hana.
Oświadczenie zawiera dużo nieścisłości, w wielu fragmentach jest po prostu nieprawdziwe (lista uwag poniżej).
"Śląsk" musi obecnie zakończyć rozgrywki ligowe i pozostać w ekstraklasie. Miasto jako współwłaściciel klubu zajmuje się przede wszystkim tą kwestią. Władze Wrocławia wielokrotnie prosiły prywatnych właścicieli "Śląska", aby nie działali na szkodę Klubu przeciągając negocjacje, generując spór i powodując jego upublicznienie.
Ostatnia kwestia związana jest z tym, że autorzy piątkowego oświadczenia uparcie nie rozumieją, iż sferą publiczną rządzą inne reguły postępowania niż prywatnym biznesem. Dobro publiczne i jawność mają pierwszeństwo przed chęcią osiągania zysku.
Powyższe punkty wyczerpują komentarz z naszej strony. Poniżej lista nieścisłości w oświadczeniu członków Konsorcjum.
Czytamy w nim, że Konsorcjum jest głównym donatorem Śląska. Nie licząc pieniędzy przeznaczonych na zakup akcji (pieniądze te nie trafiły do "Śląska"), członkowie Konsorcjum przekazali klubowi, poprzez podniesienie kapitału, po 1 mln 350 tys. zł każdy. Nie przeznaczyli natomiast żadnych pieniędzy na działalność klubu z tytułu reklamy bądź sponsoringu. W tym czasie Miasto wsparło "Śląsk" kwotą około 25.000.000 zł.
W oświadczeniu czytamy o ogromnym zaangażowaniu autorów w prace klubu. Jeśli chodzi o ostatnich 9 posiedzeń rady nadzorczej, pan Holanowski był nieobecny na czterech z nich Nigdy też nie odwiedził klubu z własnej inicjatywy.
Przedłużające się negocjacje. Negocjacje, na prośbę Konsorcjum przedłużano trzykrotnie. Nawet ostatni termin, na złożenie ostatecznej oferty, był przekładany właśnie na prośbę Konsorcjum.
Ze strony Konsorcjum nie było żadnych próśb o dodatkowe rozmowy, a każde spotkanie było inicjowane przez miasto i dopasowywane do czasowych możliwości członków Konsorcjum.
Konsorcjum nigdy nie przedstawiło też żadnej wizji rozwojowej "Śląska", czego przecież można oczekiwać po dwuletniej obecności w klubie.
Pan Rafał Holanowski w czasie konferencji prasowej podał nieprawdziwe informacje, o tym, że po raz pierwszy (od dawna) Spółka wygenerowała zysk. Tymczasem "Śląsk" od dwóch lat kończy rok z wynikiem dodatnim. Rok 2014 skończył się ponad 500 tys. zysku, rok 2015 – to prawie 3,2 mln zysku. W obu przypadkach zysk został osiągnięty dzięki działaniom prezesa zarządu Śląska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Władze miasta odpierają zarzuty konsorcjum w sprawie Śląska - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska