Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dutkiewicz: Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce kupić Śląska. Odsprzeda swoje akcje

Jakub Guder, RB
Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce już kupić Śląska Wrocław. Od lewej: prezes Śląska Wrocław Paweł Żelem, Stanisław Han i Rafał Holanowski
Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce już kupić Śląska Wrocław. Od lewej: prezes Śląska Wrocław Paweł Żelem, Stanisław Han i Rafał Holanowski fot. Krystyna Pączkowska/WKS Śląsk Wrocław SA
Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce kupić Śląska Wrocław - tak stwierdził Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia, który w piątek kilka minut po godz. 20 był gościem TVP3 Wrocław. Kto zatem kupi Śląsk Wrocław? Wrocławskie Konsorcjum Sportowe swoje akcje Śląska Wrocław chce sprzedać teraz miastu.

Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce kupić Śląska Wrocław.

- Kilka dni temu dostaliśmy pismo, w którym Wrocławskie Konsorcjum Sportowe poinformowało nas, że rezygnuje z zakupu akcji Śląska Wrocław. Panowie wręcz zasugerowali, że to oni chętnie odsprzedaliby nam swoje udziały. Chciałbym zaznaczyć, że jestem tym bardzo zaskoczony i głęboko zaniepokojony. Kilkukrotnie przedstawialiśmy im wycenę akcji - powiedział Rafał Dutkiewicz, który był gościem TVP3 Wrocław.

- Po zakończeniu sezonu w ekstraklasie prawdopodobnie rozpiszemy nowy przetarg na kupno miejskich akcji Śląska Wrocław. Nie podejmiemy już raczej negocjacji z tymi "dżentelmenami", którzy od ponad roku wodzą nas za nos - dodał prezydent Wrocławia. Dutkiewicz stwierdził, że najważniejsze jest teraz "uspokojenie sytuacji w klubie". Powiedział też, że jest przekonany iż Śląsk utrzyma się w lidze i w przyszłym sezonie będzie grał lepiej.

Miasto Wrocław na przełomie czerwca i lipca ubiegłego roku ogłosiło, że chce sprzedać większość swoich akcji Śląska Wrocław. Magistrat miał zostawić sobie jedynie 5 proc. udziałów, by wpływać na strategiczne decyzje. Ogłoszono przetarg, którego termin przedłużono. Ostatecznie na zapytanie odpowiedział tylko jeden podmiot - Wrocławskie Konsorcjum Sportowe, czyli aktualny, większościowy udziałowiec, który chciał w ten sposób skupić właściwie wszystkie akcje.

Wrocławskie Konsorcjum Sportowe to sojusz trzech dolnośląskich firm - Hasco-Leku (Stanisław Han), Inter-Systemu (Małgorzata Nowara) oraz Supra Invest (Rafał Holanowski). Razem mają ponad połowę akcji.

Dutkiewicz: Po zakończeniu sezonu w ekstraklasie prawdopodobnie rozpiszemy nowy przetarg na kupno miejskich akcji Śląska Wrocław. Nie podejmiemy już raczej negocjacji z tymi "dżentelmenami", którzy od ponad roku wodzą nas za nos

Stanisław Han i Rafał Holanowski w kwietniu 2015 roku na Oporowskiej spotykają się z dziennikarzami.
- Chcemy rozwijać klub po wrocławsku i po polsku. Mamy ułożony plan. Na stadionie podczas meczów musi być minimum 20-30 tys. ludzi i pracujemy nad tym - mówi wówczas Han, a Holanowski dodaje, że konsorcjum ma ambicje, by Śląsk za dwa-trzy lata grał w Lidze Mistrzów. Deklarują już wtedy chęć odkupienia akcji miasta.

Gdy jednak przychodzi do negocjacji, te się przedłużają, chociaż jeszcze w grudniu Dutkiewicz na Twitterze pisze, że "Śląsk Wrocław zostanie sprzedany Wrocławskiemu Konsorcjum Sportowemu" CZYTAJ. Minęły cztery miesiące, a zamiast Ligi Mistrzów jest walka o utrzymanie, zamiast nowego ładu właścicielskiego - ten sam, stary i niezdrowy układ.

Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce kupić Śląska Wrocław - co będzie dalej z klubem?

Jeśli miasto dopiero po sezonie ogłosi kolejny przetarg na sprzedaż akcji Śląska Wrocław to niewykluczone, że nowy nabywca stanie się ich właścicielem dopiero na początku przyszłego roku. Większościowy pakiet będzie jednak wtedy w posiadaniu konsorcjum, bo miasto chce zostawić sobie 5 proc. udziałów. Czy zatem ktoś wejście w taki układ? Co ze swoimi akcjami zrobi Wrocławskie Konsorcjum Sportowe? Jak do tego czasu będzie wyglądała współpraca miasta i konsorcjum, które utrzymują teraz wspólnie Śląsk, ale ich relacje najwyraźniej są kiepskie?

Pytania się mnożą, a odpowiedzi nie ma. Pewne jest jedno - lepsze czasy dla Śląska Wrocław nie nadejdą tak szybko, jak wszystkim się wydawało.

Przypomnijmy, że Wrocław z roku na rok tnie wydatki na Śląsk Wrocław. W 2016 r. przekaże klubowi tylko 3 mln zł, w tamtym roku było to 6 mln zł, a w 2014 r. aż 16 mln zł.

Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce kupić Śląska Wrocław

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dutkiewicz: Wrocławskie Konsorcjum Sportowe nie chce kupić Śląska. Odsprzeda swoje akcje - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska