Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczęśliwy remis Czechów! Przegrywali 0:2, a potem stało się coś niebywałego [ZDJĘCIA]

jac/Maciej Pietrasik
Chorwacja - Czechy 2:2
Chorwacja - Czechy 2:2 Michael Sohn
Niesamowity zwrot sytuacji w meczu Chorwacja - Czechy! Chorwaci prowadzili już 2:0 i pewni swego czekali na ostatni gwizdek. Pod koniec kontaktową bramkę zdobył jednak Milan Skoda, a już w doliczonym czasie gry z rzutu karnego po zagraniu ręką wyrównał Tomas Necid.

Chorwaci rozpoczęli ten pojedynek zdecydowanie lepiej. Już dwie minuty po pierwszym gwizdku sędziego mieli pierwszą okazję na zdobycie bramki. Naciskany przez rywali Petr Cech popełnił błąd i piłkarze z Bałkanów mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu Brozovicia głową uderzał Corluka, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. O ile w pierwszym kwadransie sporo było jeszcze niedokładności, to później piłkarze grali już dużo lepiej.

W 20. minucie spotkania mogło być 1:0, gdy błąd popełnił Petr Cech. Golkiper minął się z piłką przy dośrodkowaniu, futbolówka spadła na głowę Madżukicia, lecz napastnik Juventusu trafił w bramkarza. Kilkadziesiąt sekund później podopieczni Ante Cacicia mieli jeszcze lepszą okazję. Po znakomitym kontrataku i dośrodkowaniu z lewej strony boiska do bramki mógł trafić Ivan Perisić, ale ostatecznie nie zdołał trafić w piłkę.

Dziewięć minut przed końcem pierwszej połowy Chorwaci mieli kolejną okazję, ale znów byli nieskuteczni. Znakomitą dwójkową akcję przeprowadzili Rakitić i Mandżukić, pomocnik Barcelony wpadł z piłką w pole karne i mocno uderzył, lecz strzał ten obronił Cech. Minutę później bramkarz Arsenalu musiał jednak wyciągać piłkę z siatki. Kapitalną akcję lewą stroną przeprowadził Ivan Perisić, zszedł do środka i z pola karnego uderzył na bramkę. Piłka odbiła się jeszcze od pięty czeskiego obrońcy, przez co dostała dodatkowego poślizgu i przy słupku wpadła do czeskiej bramki.

Do przerwy Chorwacja prowadziła więc 1:0, choć wynik mógł być wyższy. Po świetnym dośrodkowaniu Rakiticia z rzutu wolnego do bramki powinien trafić Vida, lecz z bliska strzelił obok słupka.

Drugą część gry Czesi rozpoczęli od bardziej zdecydowanych ataków, ale jednocześnie musieli uważać na kontry Chorwacji. Właśnie na taką kontrę nadziali się w 59. minucie spotkania. Badelj odebrał wówczas piłkę Hubnikowi, zagrał prostopadłą piłkę do Rakiticia, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Cechem, podcinając piłkę nad bezradnym bramkarzem. Cztery minuty później mogło być nawet 3:0, lecz strzał Mandżukicia obronił Cech.

Biorąc pod uwagę późniejsze wydarzenia, napastnikowi Juventusu po nocach może się śnić kolejna okazja, z 67. minuty. Po fatalnym kiksie Kaderabka Mandżukić miał wyłożoną piłkę na piątym metrze, ale w doskonałej sytuacji fatalnie przestrzelił.

O tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, Chorwaci przekonali się na początku trzeciego kwadransa drugiej połowy. Po znakomitym dośrodkowaniu Tomasa Rosickiego głową uderzył rezerwowy Milan Skoda i Czesi mogli cieszyć się z gola kontaktowego. Po chwili okazję po drugiej stronie boiska miał Brozović, lecz uderzył obok słupka.

W końcówce mieliśmy jeszcze długą przerwę w grze, bo chorwaccy kibice pobili się między sobą i rzucili na boisko race. Ta przerwa nie pomogła ich ulubieńcom w utrzymaniu wyniku. Wręcz przeciwnie, w drugiej minucie doliczonego czasu gry fatalnie zachował się Vida, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zagrał piłkę ręką. Sędzia podyktował jedenastkę, a na gola zamienił ją inny z rezerwowych, Tomas Necid.

W samej końcówce Czesi starali się jeszcze zdobyć gola na wagę trzech punktów. Na to brakło im jednak czasu i ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Choć podopieczni Pavla Vrby mają tylko jeden punkt i muszą w ostatniej kolejce wygrać z Turcją, to z odrobienia dwubramkowej straty mogą być zadowoleni. Chorwacja ma cztery „oczka”, praktycznie pewne wyjście z grupy, ale może czuć niedosyt. Tym bardziej, że w drugiej połowie urazu nabawił się Luka Modrić.

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Szczęśliwy remis Czechów! Przegrywali 0:2, a potem stało się coś niebywałego [ZDJĘCIA] - Gol24

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska